Polska Telefonia Cyfrowa, operator sieci Era, jest na dobrej drodze, aby zająć miejsce lidera na polskim rynku telefonii komórkowej - komentował wyniki spółki za III kwartał Klaus Hartmann, prezes PTC. Era chce odzyskać utracone pierwsze miejsce na podium mobilnych operatorów pod względem przychodów. Jak zapewnił K. Hartmann, nie zamierza tego celu realizować "za każdą cenę". W strategii stawia przede wszystkim na klientów abonamentowych, podpisujących długoterminowe kontrakty i płacących wyższe rachunki niż użytkownicy telefonów na kartę. Na razie może pochwalić się tempem, w jakim ich przyłącza. W III kwartale pozyskała 208 tys. abonentów, czyli więcej niż PTK Centertel, operator sieci Orange (179 tys.). Nie wiadomo na razie, jak szybko rosły bazy klientów kontraktowych Polkomtela (sieć Plus) i P4 (Play).
W sumie na koniec III kwartału PTC miała 12,722 mln klientów (Orange 13,487 mln), czyli o 6,8 proc. więcej niż rok wcześniej. 40,3 proc. z nich stanowili abonenci. Było ich 5,122 mln (w Orange 5,367 mln), o 21,2 proc. więcej niż przed rokiem. Erze ubyło natomiast kilka tysięcy klientów pre-paid.
Pod względem przychodów Erę i Orange dzieli na razie prawie 0,5 mld zł. Po 9 miesiącach PTC zanotowała 5,49 mld zł sprzedaży (o 3,2 proc. więcej niż po trzech kwartałach 2006 roku). Orange miał w tym samym czasie 5,94 mld zł przychodów.
EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) PTC wyniosła po 9 miesiącach 1,88 mld zł, co oznacza wzrost w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. o 12,8 proc. Rentowność Ery na tym poziomie wyniosła więc 34,2 proc. (rok wcześniej 31,3 proc.).
W samym III kwartale przychody komórkowego operatora urosły nieznacznie: z 1,906 mld zł do 1,919 mld zł. EBITDA powiększyła się za to znacząco, bo rok temu, gdy Deutsche Telekom przejmował kontrolę nad PTC, odkupując od Elektrimu 48 proc. udziałów, wynosiła 426 mln zł, a w III kwartale tego roku 674 mln zł. To wzrost o ponad 58 proc.