"W Polsce będzie bardzo spokojnie, nie ma żadnych istotnych wydarzeń czy publikacji. Złoty powinien oscylować w granicach 3,63 za euro" - powiedział główny ekonomista Banku Zachodniego WBK Maciej Reluga.
Jego zdaniem, także za granicą nie ma w piątek ważnych danych.
"Jeśli nie pojawią się więc po otwarciu amerykańskich giełd gorsze wieści o wynikach firm lub instytucji finansowych, to w piątek raczej nic się nie wydarzy" - wyjaśnia Reluga.
W piątek ok. godz. 09:20 jedno euro kosztowało średnio 3,6230 zł, a dolar 2,4655 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,4685.
W czwartek ok. godz. 17:00 jedno euro kosztowało średnio 3,6318 zł, a dolar 2,4719 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,4692. (ISB)