Producent pomocy dydaktycznych z podwarszawskich Marek zapowiedział w lipcu, że chce wejść na warszawską giełdę, o czym "Parkiet" napisał jako pierwszy. - Wciąż zamierzamy tą drogą pozyskać pieniądze na realizację nowych, dobrze rokujących projektów biznesowych - mówi Paweł Bernas, prezes i większościowy akcjonariusz Edukacji Polskiej (d. Elbox). - Z całą pewnością nie zrealizujemy jednak pierwotnego zamiaru wejścia na parkiet na przełomie lub na początku przyszłego roku. Chcemy zrealizować to zamierzenie pod koniec 2008 roku - dodaje.
Szef Edukacji Polskiej nie ukrywa, że przełożenie planów giełdowych spółki wynika z zawirowań na rynkach kapitałowych oraz pojawienia się alternatywnych możliwości zdobycia środków, np. poprzez wejście do spółki biernego inwestora. - Upublicznienie naszych giełdowych planów spotkało się z żywym zainteresowaniem potencjalnych kontrahentów i inwestorów finansowych. Otworzyło przed nami nowe możliwości. Pozyskanie kapitału na realizację najwartościowszych projektów poprzez giełdę pozostaje naszym głównym celem. Ale uważnie analizujemy sytuację. Obserwując obecną, zmienną koniunkturę giełdową, dopuszczamy także inne możliwości rozwoju - tłumaczy prezes Bernas.
W lipcu szef Edukacji Polskiej szacował, że wartość oferty publicznej spółki (objęłaby tylko nowo emitowane walory) przekroczyłaby 100 mln zł. Pieniądze od inwestorów miały ułatwić stworzenie sieci autorskich przedszkoli Edukacji Polskiej. - Trwają dalece zaawansowane prace nad uruchomieniem tego kluczowego dla nas projektu. W przyszłym roku zamierzamy otworzyć pierwsze placówki sieci - mówi P. Bernas.
Kolejny projekt spółki dotyczy zabawek edukacyjnych. Do sprzedaży trafi wkrótce pierwsza partia nowej linii tych produktów. - Za priorytet uważamy także przygotowanie nowej oferty w zakresie profilaktyki i edukacji zdrowotnej dzieci i młodzieży. Przygotowujemy nowe produkty w dziale multimediów. To tylko niektóre z przedsięwzięć ilustrujących skalę wysiłku, jakiego podjęliśmy się w ostatnich trzech miesiącach - konkluduje prezes.