Grupa Impel chce wejść na rynek ukraiński. Ma zamiar przejąć pakiet kontrolny (ok. 65 proc. udziałów) w firmie z segmentu porządkowo-czystościowego, Gryfin. - To dobry moment na inwestycje po wschodniej stronie granicy, bo obecnie koszty wykupienia udziałów w tamtejszym rynku są stosunkowo niewielkie - mówi Wojciech Rembikowski, wiceprezes Impela, choć na razie nie zdradza kwoty transakcji. Potwierdza natomiast, że wyniki ukraińskiej firmy będą konsolidowane od przyszłego roku.

W Polsce spółki należące do grupy kontynuują renegocjacje dotychczasowych kontraktów z około 3 tys. klientów. Celem jest zwiększenie kwot otrzymywanych przez poszczególne firmy za usługi świadczone w ramach różnych form outsourcingu (ochrona, obsługa nieruchomości itp.). J. Rembikowski twierdzi, że zmiany w każdej z umów powinny skutkować zwiększeniem przychodów o około 20 proc. Jednocześnie grupa będzie wycofywać się z kontraktów, które nie będą zapewniały określonego poziomu rentowności.

Negocjacje z klientami wymusiła sytuacja na rynku pracy: wzrost oczekiwań płacowych ze strony pracowników. W przyszłym roku dojdzie jeszcze regulacja prawna podnosząca aż o 20 proc., do 1126 zł brutto płacę minimalną. - Na szczęście w większości przypadków nasi klienci rozumieją sytuację i godzą się na wyższe stawki - dodaje W. Rembikowski.

Na razie jednak presja płacowa wpływa na zmniejszenie rentowności grupy. Mimo że w III kwartale Impel zwiększył swoje przychody o 19,5 proc. (w stosunku do analogicznego okresu 2006 r.), do 226,5 mln zł - zysk netto spadł niemal o 26 proc., do 2,8 mln zł. Po dziewięciu miesiącach 2007 r. spółka zwiększyła sprzedaż o 21 proc., do 655 mln zł. Jednak czysty zarobek zmniejszył się o ponad 56 proc., do 4,5 mln zł. Wiceprezes nie przewiduje, by w kolejnym roku spółka zdołała poprawić rentowność netto w stosunku do bieżącego roku. - Zapewne pozostanie ona na podobnym poziomie ze względu na dalszy wzrost płac - mówi W. Rembikowski. Natomiast cały czas obserwowany jest wzrost rentowności operacyjnej, która w III kwartale w porównaniu z poprzednim wzrosła o 1 pkt proc., do 6,1 proc.