Zyski inwestujących w portfele akcyjne w ramach usługi asset management, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami analityków, znacznie stopniały w III kwartale. Powód? Korekta na warszawskiej giełdzie. Podczas gdy w II kwartale zarządzający tymi portfelami zarobili średnio blisko 20 proc., to w trzecim byli już przeciętnie kilka procent pod kreską. W przypadku strategii zmiennej alokacji również odnotowali przeciętnie stratę, jednak o ponad połowę mniejszą niż w przypadku portfeli czysto akcyjnych. Portfele instrumentów dłużnych zarobiły natomiast dla swoich właścicieli średnio ponad 1,6 proc.
Nie wszystkie portfele akcyjne
straciły na wartości
Z ankiety przeprowadzonej przez "Parkiet" wśród domów maklerskich i TFI, oferujących usługę zarządzania aktywami na zlecenie (asset management), wynika, że od lipca do końca września portfele akcyjne zmniejszyły swoją wartość przeciętnie o 7,8 proc. Jednak ci, którzy powierzyli swoje pieniądze w zarządzanie Wrocławskiemu Domowi Maklerskiemu w ramach portfela WDM akcyjny - IPO/NewConnect, zarobili w tym czasie 29,1 proc. Trzeci kwartał zakończyli na plusie także posiadacze aktywów zgromadzonych w dwóch portfelach Secus Asset Management - agresywnym zagranicznym (5,84 proc.) i "Nowa Europa" (3,47 proc.), inwestującym na rynkach Europy Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Nie są to jednak standardowe portfele akcyjne, jak w przypadku większości konkurentów Secusa. Choć ich aktywa są de facto akcjami, to zarządzający nie kupują ich bezpośrednio. Nabywają jedynie jednostki czy certyfikaty wybranych funduszy inwestujących w tych regionach naszego kontynentu. Oczywiście, wiąże się to z uiszczaniem opłat za zarządzanie tymi funduszami. Ci, którzy przekazali swoje aktywa w zarządzanie dolnośląskiemu brokerowi z zamiarem zarabiania na papierach firm debiutujących na NewConnect, mieli powody do zadowolenia. Jednak ci, którzy powierzyli WDM-owi pieniądze z myślą o zarabianiu na walorach m.in. deweloperów (portfel budownictwo i nieruchomości), nie ucieszyli się zapewne z wyników kwartalnych. Stracili bowiem blisko 15 proc. kapitału.
W największym stopniu skurczyły się aktywa zamożnych inwestorów przeznaczone na zakup papierów małych i średnich spółek. W zależności od konkretnego portfela, było to od 14 do nawet ponad 18 proc. na minusie (tak było np. w przypadku Fortis Private Investments). Pozostałe kilkadziesiąt strategii akcyjnych to dla inwestorów również strata w III kwartale - od kilku do kilkunastu procent. Warto odnotować, że z tej grupy najmniej skurczyły się portfele klientów Skarbiec TFI - o 0,4 proc. (strategia agresywna).