LSI Software myśli o splicie i nowej emisji akcji

Zarząd: plan, że tegoroczne przychody wyniosą 11-12 mln zł, a zysk netto 1,2-1,5 mln zł, jest bardzo konserwatywny

Łódzka spółka, produkująca oprogramowanie dla hoteli i gastronomii oraz sieci handlowych, umiejętnie korzysta z ożywienia gospodarczego. Po dziewięciu miesiącach skonsolidowane obroty LSI Software wynoszą już 8,2 mln zł i są o ponad 80 proc. wyższe niż rok wcześniej (dane za zeszły rok nie uwzględniają jednak wyników spółki Softech kupionej w styczniu). Zysk netto wynosi 0,96 mln zł. Po trzech kwartałach 2006 roku zarobek wynosił 0,19 mln zł.

- Nie narzekamy na brak pracy. Mimo że rzadko informujemy o dużych kontraktach, to zdobywamy bardzo dużo małych zleceń - mówił Grzegorz Siewiera, prezes informatycznego przedsiębiorstwa.

Niezły koniec roku

LSI Software nie publikował prognoz finansowych na 2007 rok. Szef firmy nie ukrywał jednak, że celem zarządu jest, żeby tegoroczne przychody grupy wyniosły 11-12 mln zł (w 2006 roku było to 6,5 mln zł), a zysk netto 1,2-1,5 mln zł (0,63 mln zł). Na razie plan został zrealizowany odpowiednio w 68-74 proc. i 64-80 proc.

- To bardzo konserwatywne założenia. Proszę pamiętać, że przed nami jest IV kwartał, najlepszy w branży IT - stwierdził G. Siewiera. Nie chciał jednak ujawnić, o ile firma zamierza przekroczyć biznesplan.

Również przyszły rok, według prezesa, zapowiada się bardzo optymistycznie. - Chcemy rozwijać się organicznie co najmniej w 20-30-proc. tempie - zapowiedział przedstawiciel giełdowej firmy.

LSI Software wiąże spore nadzieje z nowym produktem przeznaczonym dla handlu detalicznego. - Do tej pory byliśmy znani jako dostawca oprogramowania dla sklepów handlujących odzieżą (klientem jest m.in. Próchnik - przyp. red.). Przygotowaliśmy jednak aplikację, którą z powodzeniem możemy sprzedawać do sklepów spożywczych, przemysłowych czy księgarń. To oznacza, że wkraczamy na rynek kilkanaście razy większy niż dotychczas - powiedział G. Siewiera.

Spółka po długich miesiącach zapowiedzi wreszcie może pochwalić się pierwszymi wdrożeniami systemu Positive Retail (dla sieci handlowych), poza Polską. - Zakończyliśmy pierwszą instalację w Czechach. W grudniu powinniśmy zakończyć projekt w węgierskiej restauracji należącej do sieci Sphinx - wyliczał prezes.

LSI Software, poprzez spółkę Softech, z powodzeniem sprzedaje systemy dla branży hotelarskiej na Bliskim Wschodzie.

Amerykański przyczółek

Dwa tygodnie temu LSI Software poinformował o podpisaniu umowy z amerykańską spółką Long Range Systems. - Piszemy dla nich oprogramowanie. Do przyszłorocznych wakacji powinniśmy wystawić faktury na 200 tys. dolarów - wskazał G. Siewiera.

Giełdowa spółka liczy jednak, że współpraca zostanie rozszerzona. - Planujemy założenie z Long Range Systems spółki joint venture, która będzie sprzedawała na tym rynku nasze aplikacje - ujawnił prezes firmy.

LSI Software snuje plany wejścia również na inne zagraniczne rynki. - Myślimy nad pewnym projektem w bardzo dużym, chociaż bardzo egzotycznym państwie. Myślę, że w krótkim czasie będę mógł ujawnić szczegóły - stwierdził G. Siewiera.

Nie wykluczył, że do realizacji tego i innych rozważanych projektów firma będzie musiała sięgnąć po finansowanie zewnętrzne. - Chcemy przyspieszyć tempo rozwoju. Dlatego myślimy o przejęciach - oświadczył. Nie rozwinął tematu.

Podobnie lakonicznie wypowiadał się na temat planowanego podziału akcji. - Nie jesteśmy zadowoleni z płynności papierów na giełdzie. Mamy nadzieję, że split w stosunku 1 do 10 spowoduje, że obrót nimi będzie istotnie większy - powiedział. Średnia dzienna wartość obrotu papierami LSI Software nie przekracza 0,5 mln zł. W piątek akcje firmy kosztowały 10,8 zł.

Spółka chce zająć się tematem emisji i splitu już w I kwartale 2008 roku.