Od połowy listopada w Polsce (WIBOR) i na świecie systematycznie w górę idą stawki, po jakich banki pożyczają sobie nawzajem pieniądze. To nietypowa sytuacja głównie w USA, gdzie perspektywa obniżek stóp procentowych powinna powodować spadek oprocentowania na rynku międzybankowym. Pokazuje to, że na rynkach wciąż panuje bardzo duża niepewność i nie ma chętnych do pożyczania pieniędzy. Taka sytuacja dodatkowo pogarsza i tak złe nastawienie do banków inwestorów na świecie. Zaczynają na tym cierpieć również polskie podmioty. WIG-Banki spadł wczoraj o 1,7 proc. i była to największa zniżka na rynku. Ceny akcji naszych banków do tej pory dość skutecznie opierały się pogorszeniu koniunktury. Teraz źle na ich postrzeganie wpływa perspektywa kolejnej podwyżki stóp procentowych, o czym dziś zapewne zdecyduje RPP.
5,06
proc. - tyle wyniosła wczoraj 3-miesięczna stawka LIBOR dla dolara. Wzrosła dziesiątą kolejną sesję