LSI Software chce wydać 0,3-0,5 mln USD (0,8-1,3 mln zł) na uruchomienie sprzedaży swojego oprogramowania w Chinach. - To olbrzymi i bardzo chłonny rynek. Warto być na nim obecnym - powiedział Grzegorz Siewiera, prezes i główny udziałowiec firmy.
Łódzkie przedsiębiorstwo, produkujące oprogramowanie dla hoteli i gastronomii oraz sieci handlowych, chce założyć z lokalnym partnerem spółkę joint venture. - Znaleźliśmy już osobę, która chce zaangażować się w przedsięwzięcie i będzie nim kierowała - mówił prezes.
Chiński biznesmen ma pomóc LSI Software w znalezieniu odpowiedniej siedziby. - Potrzebujemy około 200-300 mkw., na których mieliby pracować informatycy przygotowujący chińskie wersje naszych rozwiązań uwzględniające miejscowe regulacje prawne - wskazał Siewiera.
Wstępnie zakładana lokalizacja to jeden z nowych parków technologicznych znajdujący się przy Uniwersytecie Pekińskim. Inicjatorzy pomysłu liczą, że ułatwi to spółce dostęp do wykształconej kadry i ulg podatkowych.
- Unia Europejska chętnie wspiera firmy, które chcą inwestować w chińskie inkubatory technologiczne. Chcemy skorzystać z takiej dotacji. Liczymy, że w ten sposób sfinansujemy kilkadziesiąt procent kosztów projektu - uzasadniał prezes LSI Software.