Drożejące zboża zachęcają do inwestowania w futures

Od wielu miesięcy rosną ceny podstawowych produktów rolnych. Eksperci twierdzą, że ten trend się utrzyma. Już teraz za pszenicę trzeba zapłacić o 35 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2006 r.

Publikacja: 17.12.2007 07:30

Po ośmiotygodniowym spadku na rynku krajowym znów zaczyna rosnąć cena pszenicy. Drożeje żyto i mleko. Tanieje żywiec wieprzowy, ale eksperci prognozują, że w I kwartale 2008 r. wzrosną również ceny mięsa. Nic, tylko inwestować w kontrakty terminowe. Niestety, polskie przepisy uniemożliwiają taki obrót na krajowych giełdach towarowych. Niektóre biura maklerskie pośredniczą w zakupie kontraktów na światowych giełdach towarowych. Można również inwestować nie bezpośrednio w kontrakty na zboża, ale w kontrakty różnic kursowych z nimi powiązane.

Drożeją podstawowe

produkty rolne

Według danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w dniach 9-12 grudnia cena pszenicy konsumpcyjnej wynosiła 811 zł za tonę i była o 3,5 proc. wyższa niż w poprzednim tygodniu. W ciągu całego roku pszenica zdrożała o 35 proc. Za żyto płacono o 22 proc., za jęczmień paszowy o 41 proc., a za kukurydzę o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. Eksperci przewidują, że wiosną przyszłego roku ceny podstawowych produktów rolnych będą jeszcze wyższe ze względu na większe zapotrzebowanie na żywność w takich krajach, jak Chiny czy Indie. Wprawdzie częściowo odpowiedzialne za wzrost cen niższe zbiory w Unii Europejskiej, na Ukrainie, w Rosji i Australii mają charakter sezonowy, ale zapotrzebowanie na zboża systematycznie rośnie w związku z realizowanymi w wielu krajach programami rozwoju biopaliw.

Inwestujemy w Chicago

- W tym roku obserwujemy nieznacznie większe zainteresowanie kontraktami terminowymi, ale dotyczy to przede wszystkim pszenicy. Nieliczni decydują się na soję - mówi Tomasz Nowak z TMS Brokers. Dodaje, że transakcje odbywają się na Chicago Board of Trade. Jego zdaniem, napływ inwestorów, choć i tak nieduży, niekoniecznie wynika z wysokich cen na rynku zbóż. Jest w dużej mierze efektem prowadzonych akcji promocyjnych. - Reklamujemy wszystkie kontrakty futures, również te zbożowe, więc część klientów inwestuje także w pszenicę - dodaje Nowak.

X-Trade Brokers proponuje swoim klientom kontrakty różnic kursowych, powiązane z kontraktami terminowymi. - Obserwujemy 20-30-proc. wzrost transakcji tymi kontraktami. To są instrumenty spekulacyjne. Inwestorzy wykorzystują duże skoki cen zbóż - mówi Tomasz Uścicki z X-Trade Brokers.

Dlaczego nie w Warszawie?

- Ze względu na wadliwe przepisy nie możemy pośredniczyć w obrocie kontraktami terminowymi - mówi Artur Żur, wiceprezes Warszawskiej Giełdy Towarowej (WGT). Dodaje, że aby to naprawić, potrzebna jest nowelizacja dwóch ustaw: o giełdach towarowych oraz o obrocie instrumentami finansowymi. - Chcemy uruchomić ten rynek, bo jest potrzebny. Jednak tego nie da się zrobić bez zmiany przepisów - mówi Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej. Jego zdaniem, projekt ustawy umożliwiającej obrót kontraktami terminowymi na giełdach towarowych powinno przygotować Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Z tą opinią zgadza się Artur Żur. - Uruchomienie tego rynku leży w interesie rolników, bo często jest tak, że ich niewiedzę co do sytuacji na rynku wykorzystują podmioty skupowe, oferując zbyt niskie ceny za płody rolne - dodaje Żur.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego