Memorandum to dokument, który ustala zarówno warunki, na jakich będą prowadzone negocjacje w sprawie PZU pomiędzy MSP (ma 56 proc. akcji ubezpieczyciela) a holenderskim Eureko (posiada 33 proc. papierów), jak i harmonogram rozmów oraz zasady poufności, które będą obowiązywały w ich trakcie. Mniejszościowy udziałowiec domaga się odsprzedania mu przez Skarb 21 proc. akcji PZU albo 36 mld zł odszkodowania. Trybunał arbitrażowy w Londynie w 2005 r. przyznał rację w sporze o PZU Holendrom.
Szef resortu skarbu stwierdził, że podpisanie memorandum „na pewno chwilę potrwa”. – Dopiero wtedy, gdy będzie podpisane przez każdą ze stron, będziemy mogli poinformować o treści memorandum – powiedział Grad.
Na początku ubiegłego roku MSP także podpisało memorandum negocjacyjne z Eureko. Doszło do rozmów między udziałowcami, ale nie doprowadziły one do zawarcia ugody.
Jak będzie teraz? – Mam nadzieję, że porozumiemy się do przełomu maja i czerwca. Jeśli to nie nastąpi, będzie impas. Potwierdzam, że każda ze stron chce rozmawiać o ugodzie. Myślę, że obecna sytuacja gospodarcza na świecie ułatwia nam rozmowy – stwierdził szef Ministerstwa Skarbu Państwa.
W 2008 r. Eureko zanotowało 2,1 mld euro straty. Dwaj najwięksi akcjonariusze holenderskiego ubezpieczyciela, grupa Rabobank i Achmea Association, dokonali podwyższenia jego kapitałów o 1 mld euro. Mimo to Gerard van Olphen, wiceprezes Eureko, uważa, że jego firma nie ma przez to słabszej pozycji w negocjacjach z polskim Skarbem Państwa w kwestii PZU.