"Mamy około 740 klientów, którzy zainwestowali w fundusze i którzy ulokowali 120 mln zł" - powiedział prezes Quercus TFI Sebastian Buczek dziennikarzom. Jego zdaniem, na koniec roku można spodziewać się podwojenia tej liczby.
Quercus TFI uzyskało zgodę Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) na zarządzanie aktywami oraz doradztwo inwestycyjne. Spółka skierowała najnowszą ofertę do zamożnych inwestorów, zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych, gdzie minimalny próg aktywów został ustalony na poziomie 5 mln zł.
"Stawiamy na strategie indywidualne. Mówimy tu o kilku klientach i kilkudziesięciu milionach złotych aktywów na koniec roku" - dodał Buczek. Prezes podkreślił, że nowa linia biznesowa jest oparta na dwóch elementach: wysokim progu wejścia oraz indywidualnej strategii, a także ścisłym powiązaniu poziomu opłat za zarządzanie z osiąganymi wynikami inwestycyjnymi. Spółka przewiduje także możliwość pobierania tylko samej opłaty od zysku.
"Chcemy, by opłaty były powiązane z wyborem strategii inwestycyjnej i wielkością środków" - podkreślił prezes.
Zgodnie z szacunkami Quercus TFI osłabienie polskiej waluty się skończyło. "Silny trend spadkowy na naszej walucie był przereagowaniem. Przewidujemy powrót do aprecjacji złotego" - poinformował zarząd. Zdaniem prezesa, nie można wykluczyć, że giełdy wychodzą z fazy bessy i przechodzą do fazy konsolidacji.