W wydanym dzisiaj raporcie broker napisał, że w średnim terminie dobrze postrzega polski sektor bankowy. Zdaniem analityka DM BZ WBK szczyt w cyklu zawiązywania rezerw przez instytucje finansowe nastąpił w II kwartale zeszłego roku. "Poprawiająca się sytuacja gospodarcza w Polsce będzie miała znaczący pozytywny wpływ na jakość portfela kredytowego i wysokość rezerw zawiązywanych na złe kredyty już w IV kwartale 2009 r."- czytamy w raporcie.
Zdaniem brokera, to BRE Bank może odnieść największe korzyści z tego trendu. Analitycy zalecają kupno akcji tego banku. Cena docelowa została ustalona na poziomie 330 zł, wobec 278 zł w środę na zamknięciu. Jednak zdaniem analityka DM BZ WBK, szansę na jeszcze większy zysk mają akcje ING Banku Śląskiego. Wobec ceny z środowego zamknięcia broker zakłada wzrost o 32proc. Cena docelowa została ustalona na poziomie 1040 zł, wczoraj jeden papier kosztował 790 zł. W rekomendacji "kupuj" broker zwraca m.in. uwagę na relatywnie niską wycenę banku na tle sektora.
Dwie największe polskie instytucje finansowe, czyli PKO BP i Pekao, mają zdaniem DM BZ WBK mniejsze szanse na wzrostów kursów. Wobec obu instytucji rekomendacja brzmi "trzymaj". Dom maklerski cenę docelową dla PKO BP i Pekao wyznaczył odpowiednio na poziomie 42,5 zł i 180 zł, wobec 38,55 zł i 171,2zł na zamknięciu w środę.
Autorem raportu DM BZ WBK jest Maciej Barański, który dołączył do zespołu w grudniu 2009 r. Uzupełnił on skład działu analiz po tym jak kilka miesięcy wcześniej funkcję szefa działu, odpowiedzialnego za banki przestał pełnić Marek Juraś. Barański wcześniej pracował w HSBC w Londynie.