Mimo gorszych nastrojów do funduszy płynie kapitał

Fundusze akcji pozyskały w listopadzie około 700 mln zł netto. To o 300 mln zł mniej niż w październiku. Ale zdaniem ekspertów inwestorzy nadal nie boją się ryzyka.

Aktualizacja: 10.12.2013 06:40 Publikacja: 10.12.2013 05:00

Mimo gorszych nastrojów do funduszy płynie kapitał

Foto: GG Parkiet

2,4 mld zł – o tyle wpłaty do funduszy przeznaczonych dla inwestorów detalicznych przeważyły w listopadzie nad wypłatami – wynika ze wstępnych szacunków Analiz Online. To najwyższy bilans wpłat i wypłat funduszy inwestycyjnych od maja.

Jeden fundusz przesądził o rynku

W minionym miesiącu zmieniła się struktura napływów do funduszy. Strategie absolutnej stopy zwrotu, które pozyskały ponad 1 mld zł netto, zdetronizowały najpopularniejsze w październiku fundusze akcji.

Tak wysoki bilans sprzedaży portfeli zarabiających w każdych warunkach to zasługa przede wszystkim jednego TFI, a właściwie jednego funduszu. Chodzi o PKO Globalnej Strategii FIZ, który dzięki udanej, publicznej emisji certyfikatów inwestycyjnych, pozyskał 650 mln zł netto i sprawił, że PKO TFI zajęło pozycję październikowego lidera sprzedaży. To już druga publiczna emisja tytułów uczestnictwa tego funduszu (w pierwszej, zakończonej w lipcu, fundusz pozyskał 361 mln zł).

Fundusze akcji, zarówno szerokiego rynku, jak i małych i średnich spółek pozyskały 700 mln zł netto. Jak podkreślają Analizy Online w listopadzie więcej pieniędzy trafiło do funduszy uniwersalnych – inwestujących szeroko, bez podziału na segmenty.

To mniej niż w rekordowym październiku, kiedy do funduszy akcji wpłacono o ponad 1 mld zł więcej niż z nich wypłacono (przeszło 600 mln zł netto pozyskały wówczas same fundusze małych i średnich spółek).

Jeżeli Analizy Online nie mylą się w swoich szacunkach, wartość aktywów zgromadzona w funduszach inwestycyjnych na koniec listopada przekroczyła 183 mld zł, w tym 104 mld zł w funduszach detalicznych, i była o 4 proc. wyższa niż miesiąc temu.

Fundusze będą popularne

Mimo wyhamowania napływów do funduszy zdaniem ekspertów nie ma mowy o wygasaniu trendu powrotu inwestorów detalicznych do bardziej ryzykownych inwestycji. – Może rzeczywiście listopadowe napływy były trochę niższe ze względu na gorsze nastroje na GPW. Po ostatnich dużych spadkach w latach 2008–2009 klienci TFI zrobili się bardziej wrażliwi na to, co dzieje się z wycenami ich inwestycji, szczególnie jeżeli chodzi o akcje. Myślę jednak, że trend napływów do funduszy akcji się nie kończy. On będzie trwał dlatego, że w tej chwili instrumenty udziałowe są tą klasą aktywów, która ma szansę wypracować przyzwoite stopy zwrotu. Trochę słabsze napływy w listopadzie nie przekreślają moim zdaniem całego trendu – mówi Jarosław Skorulski, prezes TFI Allianz.

Zagranica inaczej niż my

Tymczasem, jak donosi firma zajmująca się śledzeniem globalnych napływów do funduszy inwestycyjnych – amerykańska EPFR Global, inwestorzy na całym świecie postępowali ostatnio dokładnie odwrotnie.

Od początku roku do końca listopada inwestorzy na całym świecie z funduszy akcji rynków wschodzących wycofali o ponad 20 mld dolarów więcej niż do nich wpłacili (do tej grupy rynków zaliczamy również Polskę). Powód? Obawy o ograniczenie programu QE przez Fed jeszcze w tym roku. – W tych dwóch tendencjach nie ma sprzeczności – przekonuje Paweł Jackowski, dyrektor Biura Portfeli Akcji w Ipopemie TFI.

– Globalni gracze nie mają wpływu na to, co dzieje się u nas w segmencie małych i średnich spółek – a to przede wszystkim takie firmy wybierają do swoich portfeli zarządzający funduszami w polskich TFI. Globalne odpływy z funduszy rynków wschodzących było natomiast dobrze widać po stosunkowo słabych notowaniach WIG20 i to nie tylko w listopadzie, ale właściwie prawie przez cały kończący się rok – wyjaśnia Jackowski. Jego zdaniem dyskontowanie „QE tapering" również przez inwestorów detalicznych powoli się kończy.

– Potwierdzenie tej tezy widzieliśmy w ubiegły piątek. Po serii publikacji bardzo dobrych danych z USA, na Wall Street dominowały wzrosty, a nie – tak jak do niedawna – spadki. Inwestorzy przestali już w takim stopniu realizować scenariusz – „im lepiej w gospodarce, tym gorzej na rynkach, bo Fed ograniczy QE". Poniedziałkowa sesja w Azji – pierwsza po piątkowej w USA – również zakończyła się na zielono – zwraca uwagę Jackowski.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego