Pozytywny wpływ Wall Street

Aktualizacja: 05.02.2017 21:31 Publikacja: 05.12.1998 09:55

Wzrost zatrudnienia świadczy o dobrej koniunkturze w USA

Początek piątkowych sesji przyniósł znaczny spadek notowań na największych parkietach europejskich w związku z czwartkową zniżką Dow Jonesa oraz obawami dotyczącymi gospodarki brazylijskiej i ogólnej sytuacji na emerging markets. W ciągu dnia nastroje poprawiły się jednak, przyczyniając się do zahamowania lub odwrócenia trendu zniżkowego. Impuls pochodził z Wall Street, gdzie przed południem notowania podniosły się dzięki danym, które wykazały wzrost zatrudnienia, świadczący o dobrej kondycji gospodarki USA.

Nowy Jork

Po czwartkowym spadku Dow Jonesa aż o 184,86 pkt. (2,04 proc.) spodziewano się na Wall Street odwrócenia tej tendencji i umiarkowanego wzrostu notowań. Zdawano sobie jednak sprawę z negatywnego wpływu, jaki na nastroje inwestorów wywarły gorsze perspektywy gospodarki brazylijskiej, zwłaszcza że tamtejszy kryzys może rozszerzyć się na całą Amerykę Łacińską i pośrednio uderzyć w przedsiębiorstwa z USA. Atmosferę niepokoju dało się odczuć również w piątek, ale uwagę uczestników rynku odwróciły najnowsze dane statystyczne, które wykazały większy niż przypuszczano wzrost zatrudnienia w gospodarce amerykańskiej, potwierdzając jej dobrą kondycję.Pozytywnie na nastroje wpłynęły też znaczny popyt na akcje firm informatycznych oraz czwartkowa obniżka stóp procentowych przez europejskie banki centralne. W efekcie główny wskaźnik nowojorskiego parkietu rozpoczął sesję od szybkiego wzrostu, by przed południem zyskać ponad 115 pkt. (1,3 proc.).

Londyn

Reklama
Reklama

Na giełdzie londyńskiej odrobiono prawie 1,5-procentowy spadek notowań dzięki pomyślnym doniesieniom z początku piątkowej sesji w Nowym Jorku. FT-SE 100 podniósł się ostatecznie o 15,8 pkt. (0,28 proc.). Jednak inwestorzy nie pozbyli się obaw przed zaostrzeniem kryzysu na emerging markets, zwłaszcza po czwartkowym załamaniu na giełdzie brazylijskiej. Niepokój wzbudzały też gorsze prognozy dotyczące wyników licznych firm brytyjskich.

Frankfurt

We Frankfurcie próbowano odwrócić trend zniżkowy, ale DAX spadł o 11,85 pkt. (0,25 proc.), mimo wiadomości o przedpołudniowej zwyżce notowań w Nowym Jorku oraz wzmocnienia dolara. Na uwagę zasługiwał wzrost ceny akcji firmy turystyczno-usługowej Preussag w związku z możliwością zacieśnienia współpracy z brytyjską agencją Thomas Cook. Staniały natomiast walory BMW, gdyż negatywnie oceniono plany reorganizacji należących do tej firmy zakładów Rover.

Paryż

Po odrobieniu strat z początku sesji paryski CAC-40 zyskał 22,92 pkt. (0,62 proc.), chociaż inwestorzy nadal zachowywali ostrożność. Zainteresowanie konsolidacją w przemyśle farmaceutycznym sprzyjało zwyżce cen akcji spółek tej branży. Szczególnie wyraźnie zdrożały walory Rhone-Poulenc.

Tokio

Reklama
Reklama

Podczas sesji piątkowej zdołano przyhamować na giełdzie tokijskiej tendencję spadkową, ale mimo to Nikkei 225 stracił 57,11 pkt. (0,39 proc.). Uczestników rynku zaniepokoiła ponad 2-procentowa zniżka Dow Jonesa, związana z gorszymi perspektywami gospodarki brazylijskiej. Wyrażano też obawy, czy zapowiedziana na przyszły tydzień olbrzymia emisja akcji Nippon Telegraph and Telephone nie zwiększy nadmiernie podaży na parkiecie z negatywnym skutkiem dla ogólnego poziomu notowań. Niektórzy maklerzy pocieszali się jednak, że ewentualny spadek powstrzymają spodziewane zakupy, których będą dokonywać publiczne fundusze inwestycyjne.Uwagę zwracała zniżka cen akcji japońskich banków w związku z obawami, że nie zamierzają one skorzystać w wystarczającym stopniu z pomocy oferowanej przez rząd. Staniały też walory spółek typu blue chip, takich jak Honda Motor Co. Ltd., Sony Corp., Fuji Photo Film Co. Ltd. czy Canon Inc. Powodzeniem cieszyły się natomiast papiery przedsiębiorstw przemysłu spożywczego oraz branży farmaceutycznej, bardziej odporne na wahania koniunktury.

Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Reklama
Reklama