W nocy ze środy na czwartek na cele wojskowe w Iraku spadły bomby. Kurs dolara do marki wzbił się do poziomu 1,6780.Podjęcie działań zbrojnych przez sprzymierzone amerykańsko-brytyjskie siły zbrojne spowodowało wzrost wartości dolara i ropy na rynku międzynarodowym. "Zielony" poszybował wysoko, bo aż do linii 1,6780. Tutaj pojawiła się jednak duża liczba zleceń sprzedaży, zbijając kurs do 1,6600. Podczas sesji europejskiej kurs dolara do marki oscylował pomiędzy 1,6615-1,6645. Podane po południu dane o mniejszym niż się spodziewano deficycie w handlu zagranicznym USA (14,19 mld USD, wobec 15,10 mld USD) pomogły walucie amerykańskiej osiągnąć poziom 1,6670. Konflikt w Zatoce Perskiej zaszkodził złotemu. Otwarcie rynku nastąpiło przy odchyleniu na poziomie 5,99%/5,90%. W ciągu dnia odchylenie wahało się pomiędzy 5,80% a 5,95%. Kurs dolara do złotego oscylował w przedziale 3,500-3,5125. Sesja miała raczej nudny przebieg.Narodowy Bank Polski ustalił fixing dla dolara amerykańskiego na 3,5045/3,5105, a dla marki niemieckiej na 2,1050/2,1110, co oznacza średnie odchylenie na poziomie 5,96%. O 15.00 płacono za dolara 1,6661 marki i 116,05 jena.

JACEK JURCZYŃSKI, BRE Bank SA