Rynek powszechny
Na pierwszej w Nowym Roku sesji giełdowej na rynku powszechnym obligacji utrzymała się przewaga wzrostów. IOSP, co prawda, spadł (z 99,28 proc. do 99,19 proc., czyli o 0,09 pkt. proc.), był to jednak efekt włączenia do IOSP z początkiem nowego miesiąca grudniowych obligacji rocznych. Gdyby w indeksie nadal nie uwzględniać IR1298, zyskałby on 0,09 pkt. proc.Aktywność inwestorów nadal była "świąteczna". Na poniedziałkową sesją złożono o 21,3 proc. zleceń więcej niż na sesję poprzednią, jednak ich liczba wciąż była znacznie niższa od tysiąca. Stosunkowo małe były także obroty, mimo wzrostu o 47,6 proc. w porównaniu z sesją z 31 grudnia ub.r.Średni kurs obligacji rocznych wzrósł w poniedziałek o 0,13 pkt. proc., do poziomu 97,48 proc. W styczniu papiery IR są oprocentowane wg wskaźnika inflacji z listopada ub.r., który wyniósł 0,5 proc. Z uwagi na styczniowe podwyżki cen (m.in. gaz, transport, usługi telekomunikacyjne) indeksacja oprocentowania papierów rocznych zapewne nie przewyższy w bieżącym miesiącu wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych (styczniowa inflacja tradycyjnie należy do najwyższych w roku).Średni kurs obligacji trzyletnich zyskał wczoraj 0,10 pkt. proc. i wyniósł 99,76 proc. Łączny popyt na papiery TZ był jednak niższy niż na ostatniej sesji w starym roku - spadł z 43,3 tys. do 34,7 tys. szt. Wzrosła natomiast łączna podaż - z 19,8 tys. do 25,7 tys. szt.Wydaje się, że na koniunkturę na rynku powszechnym obligacji w najbliższych tygodniach wpływać będą dwa czynniki - zrezygnowanie przez resort finansów ze sprzedaży nowej serii RS (oferta miała wystartować 7 stycznia br.) oraz kolejna obniżka oprocentowania depozytów w bankach komercyjnych. Te dwa czynniki powinny spowodować wzrost popytu na obligacje i w efekcie utrzymanie tendencji wzrostowej na rynku.
P.F.