Indeks rynku narodowych funduszy inwestycyjnych przełamał półroczną linię trendu spadkowego, co pozwala spodziewać się kontynuacji korzystnej tendencji. Pokonanie oporu zostało potwierdzone przez wzrost wolumenu.Na wykresie indeksu można również dostrzec formację odwróconej głowy z ramionami, rozpoczynającą się na początku grudnia zeszłego roku. Po wczorajszym wzroście NIF znalazł się dokładnie na poziomie linii szyi i jeśli zdoła ją przełamać przy zwiększonym wolumenie, będzie to kolejny sygnał za kontynuacją korzystnej tendencji. Zasięg wzrostu wynikający z wysokości formacji wynosi 8 pkt., co oznacza, że w przypadku wybicia indeks powinien zwyżkować przynajmniej w okolice 78 pkt., gdzie znajduje się szczyt koniunktury z połowy listopada zeszłego roku. Opór na tym poziomie dodatkowo zwiększa duża czarna świeca z października zeszłego roku, dlatego z jego pokonaniem byki mogą mieć poważne kłopoty.Układ wskaźników technicznych jest neutralny. Oscylatory krótkoterminowe znajdują się powyżej poziomów równowagi, ale jeszcze nie na tyle wysoko, by można było mówić o wykupieniu rynku. Decydujące znaczenie dla rozwoju koniunktury powinno mieć zachowanie MACD, który właśnie przystąpił do testowania linii 0.
TOMASZ JÓŹWIK, analityk
PARKIET Gazeta Giełdy