Optymizm rosyjskich inwestrów

Spadki na Zachodzie przyczyną obniżki indeksów w Budapeszcie i Pradze

Wiadomości o wyraźnych spadkach na czołowych giełdach zachodnich pobudziły wczoraj analogiczną tendencję na większości parkietów w naszym regionie. Akcji bardzo chętnie pozbywali się inwestorzy na Węgrzech i w Czechach, natomiast pozytywne czynniki o charakterze lokalnym spowodowały, że znacznie podniosły się notowania na parkiecie rosyjskim. Budapeszteński BUX obniżył się o 2,11%, a liderami spadków były spółki branży farmaceutycznej. Podobną zniżkę zanotował praski PX 50, który stracił 2,2%. Poprawiły się natomiast nastroje na parkiecie moskiewskim. Korzystne dla rynku akcji plany banku centralnego, dotyczące restrukturyzacji zadłużenia Rosji z tytułu obligacji denominowanych w rublach (GKO), spowodowały, że wskaźnik RTS wzrósł aż o 4,13%.

Budapeszt

We wtorek po raz trzeci z rzędu na budapeszteńskiej giełdzie przeważały spadki. Indeks BUX obniżył się tym razem o 2,11% i na koniec dnia wyniósł 6253,80 pkt. Zdaniem lokalnych analityków, inwestorów zachęcały do sprzedawania akcji negatywne doniesienia z czołowych giełd zachodnich. Atmosferę pogorszyła także publikacja najnowszych danych makroekonomicznych, które wykazały większy niż się spodziewano deficyt rozrachunków bieżących Węgier. - Zagraniczni inwestorzy nie przejawiali aktywności na parkiecie, ale myślę, że bardziej wiąże się to z negatywną tendencją na giełdach zachodnich niż z publikowanymi wskaźnikami dotyczącymi węgierskiej gospodarki - powiedział agencji Reutera Gyorgy Czipo, makler z ING Barings. Liderem spadków była spółka branży farmaceutycznej Egis. Spekuluje się bowiem, że jej wyniki finansowe za ostatni kwartał ubiegłego roku będą gorsze, niż prognozowano. Duży wpływ na kondycję spółki w ubiegłym roku miał bowiem kryzys finansowy w Rosji, gdzie Egis eksportował znaczną część swoich wyrobów. Do tej spółki dołączyła także inna firma farmaceutyczna Richter Gedeon i przedsiębiorstwo branży chemicznej TVK. Na uwagę zasługiwał też wczorajszy debiut na budapeszteńskim parkiecie akcji stacji telewizyjnej Antenna Hungaria.

Praga

Negatywny przebieg miała także wczorajsza sesja na giełdzie w Pradze. Wiadomość o tendencji spadkowej na czołowych zachodnich parkietach, a zwłaszcza na giełdzie we Frankfurcie, pobudziła wyraźną wyprzedaż czeskich akcji. W efekcie wskaźnik PX 50 obniżył się aż o 2,2% i zakończył dzień na poziomie 372,8 pkt. Za czynnik, który może poprawić koniunkturę na czeskim rynku kapitałowym, uznali analitycy ewentualną decyzję tamtejszego banku centralnego o obniżeniu stóp procentowych.

Moskwa

Wczoraj powiało optymizmem na rosyjskim rynku kapitałowym. Pojawiła się bowiem informacja, że tamtejszy bank centralny, planując restrukturyzację zadłużenia zagranicznego Rosji z tytułu obligacji denominowanych w rublach (tzw. GKO), zezwoli obcym inwestorom na ulokowanie otrzymanych należności w rosyjskie akcje. W efekcie na rynku wyraźnie wzrosły obroty, a inwestorzy chętnie kupowali papiery. Największym zainteresowaniem cieszyły się czołowe spółki branży naftowej - Surgutnieftiegaz i Łukoil. W tych okolicznościach wskaźnik RTS osiągnął nie notowany jeszcze w tym roku wzrost. Zyskał on 4,13% i na koniec dnia wyniósł 58,94 pkt.