Wciąż wzmożona aktywność inwestorów w Moskwie
Giełda moskiewska wyróżniła się wczoraj zdecydowanie spośród czołowych parkietów w naszym regionie. Tamtejszy wskaźnik RTS wzrósł aż o 6,85%, a obroty po raz pierwszy od sierpnia ub.r. już na początku notowań przekroczyły 6 mln USD. Powodem zwyżki były nadzieje, że planowana restrukturyzacja rosyjskiego zadłużenia z tytułu obligacji przyczyni się do napływu świeżego kapitału na rynek akcji. Do sporych wahań doszło wczoraj na rynku węgierskim. Tamtejsze spółki publikują właśnie wyniki finansowe za czwarty kwartał 1998 r. Wskaźnik BUX, po początkowym spadku, odrobił straty i ostatecznie zyskał 0,24%. Podobny przebieg miały notowania na rynku czeskim, jednak indeks PX 50, mimo zwyżki w drugiej części sesji, zamknął się o 0,67% niżej niż we wtorek.
Budapeszt
Przebieg środowej sesji na budapeszteńskiej giełdzie papierów wartościowych zdeterminowały dwa czynniki. Z jednej strony, inwestorzy z uwagą śledzili notowania na czołowych parkietach zachodnich, z drugiej zaś na lokalnym rynku spółki giełdowe publikowały wyniki finansowe za ostatni kwartał 1998 r. W efekcie indeks BUX podlegał dużym wahaniom i po początkowym, wyraźnym spadku ostatecznie zakończył sesję na nieco wyższym poziomie niż we wtorek. Wzrósł on o 0,24%, do 6268,91 pkt. Wśród czołowych spółek na uwagę zasługiwał wzrost cen akcji spółek branży farmaceutycznej Egis i Richter Gedeon. Wprawdzie ich rezultaty za ubiegły rok były słabe, za co odpowiada kryzys na rynku rosyjskim, jednak inwestorzy uznali, że perspektywy tych firm w tym roku są znacznie lepsze. Liderem spadków było natomiast przedsiębiorstwo przemysłu chemicznego BorsodChem, ze względu na złe tegoroczne prognozy dla tej branży.
Praga