Najwięcej w fundusze inwestują Włosi

Rekordową ilość pieniędzy ulokowali w 1998 r. w funduszach inwestorzy europejscy. Jeśli ten trend zostanie utrzymany, istnieją duże szanse na pokonanie w tej rywalizacji dotychczasowego potentata na tym rynku - Stanów Zjednoczonych - twierdzą analitycy Salomon Smith Barney. Największym zainteresowaniem cieszyły się fundusze preferujące w swoich portfelach obligacje.- Napływ świeżej gotówki do publicznych funduszy osiągnął w 1998 r. rekordowy poziom 460 mld USD, czyli ponaddwukrotnie więcej niż rok wcześniej - podsumowała rok Caroline Méroz z Salomon Smith Barney. Spowodowało to znaczne zniwelowanie różnicy w zainteresowaniu indywidualnych inwestorów funduszami między Europą a największym tego rodzaju rynkiem na świecie - Stanami Zjednoczonymi. Do amerykańskich funduszy w 1998 r. napłynęło wprawdzie nieco więcej, bo 481 mld USD, ale w porównaniu z końcem 1997 r. jest to zaledwie 29-proc. wzrost.Zdecydowanie największym zainteresowaniem europejskich inwestorów cieszyły się fundusze obligacji, w których ulokowali oni w ub.r. 150 mld USD. Rekordzistami okazali się Włosi, którzy zainwestowali w ten segment rynku aż 117,6 mld USD netto (2,5-krotnie więcej niż w 1997 r.). Drugie miejsce zajęły fundusze mieszane - 94,4 mld USD (tutaj pierwsze miejsce przypadło w udziale Niemcom - 43,4 mld USD).Nieco gorzej wypadły fundusze akcji, w które zainwestowano 80 mld USD (zaledwie 1/5 więcej niż w 1997 r.). Przyczyną były przede wszystkim liczne zawirowania na giełdach. - O ile w marcu, kiedy ceny akcji rosły na niemal wszystkich parkietach, ten rodzaj funduszy został zasilony kwotą 13 mld USD, o tyle we wrześniu i październiku było to zaledwie 3 mld USD - wyjaśnia Caroline Méroz. Ubiegłoroczną bessę dotkliwie odczuły także fundusze akcji w Stanach Zjednoczonych. Zwiększyły swój stan posiadania zaledwie o 30%, gdy jeszcze na początku 1998 r. szacowano, że będzie to co najmniej 66%.Również w funduszach akcji najlepiej wypadli Włosi, którzy zainwestowali w nie 27 mld USD (o 50% więcej niż w 1997 r.). Na drugim miejscu uplasowali się Niemcy - blisko 20 mld USD (jest to poziom zbliżony do osiągniętego rok wcześniej), a na trzecim Francuzi - 11,6 mld USD (+50%).

W.K.