Smithfield chce więcej akcji

Rada Nadzorcza Animeksu nie wybrała na wczorajszym posiedzeniu nowego prezesa spółki. Zdecydowano, że na razie jego obowiązki będzie pełnić wiceprezes, dyrektor ds. finansowych Zbigniew Nasiłowski. Ponadto z zarządu odwołano Przemysława Prądzyńskiego. Według nie potwierdzonych informacji, Smithfield Foods zwrócił się do KPWiG o zgodę na przekroczenie 25% głosów na WZA Animeksu.Obecnie Amerykanie posiadają 19,9% akcji (15% głosów). Niewykluczone że papiery odkupią od dużych udziałowców Animeksu - Kredyt Banku PBI (11,4% głosów) lub Józefa Huberta Gierowskiego (23% głosów). Bank otrzymał już propozycję nabycia jego akcji.Możliwe że Amerykanie zdecydują się ogłosić wezwanie na akcje Animeksu. Mogą też zwiększyć zaangażowanie w spółce poprzez przeprowadzenie dużej transakcji pakietowej. Aby uniknąć konieczności ogłaszania wezwania, kupującym mogłaby być firma zależna od Smithfielda lub działający na jego zlecenie inwestor.Rada nadzorcza spółki zdecydowała o rozpoczęciu poszukiwań kandydata na nowego prezesa spółki. - Zamierzamy go wybrać w drodze konkursu ofert - powiedział PARKIETOWI Józef Gierowski.

D.J.