Wyniki Heinekena w 1998 r.

Drugi co do wielkości browar na świecie - holenderski Heineken - przedstawił dobre wyniki finansowe za ubiegły rok. W drugiej połowie 1998 r. jego zysk netto wzrósł o 30%, natomiast w całym roku podniósł się o 28%. Holendrzy ostrzegają jednak, że obecnie można spodziewać się wolniejszego wzrostu w światowej branży piwnej.W drugiej połowie ubiegłego roku zysk holenderskiego potentata wyniósł 255,5 mln euro (279 mln USD) wobec 197 mln euro w tym samym okresie 1997 r. Z kolei w ciągu całego roku browar zarobił 445 mln euro (w 1997 r. jego zysk wyniósł 345,5 mln euro). Jest to nieco lepiej, niż spodziewali się analitycy, którzy prognozowali, że w 1998 r. zysk Heinekena wzrośnie o 26%. Przedstawiciele browaru poinformowali, że dobrym wynikom sprzyjały silniejszy dolar, zwiększenie sprzedaży oraz udział w konsolidacji światowych browarów. Obecnie, w obliczu spodziewanej globalnej stabilizacji na rynku piwa, celem firmy ma być dalsza ekspansja na mające duży potencjał wzrostowy europejskie rynki wschodzące (w Polsce Heineken posiada większościowy pakiet akcji Żywca, który z kolei jest właścicielem m.in. Elbrewery, Warki i Leżajska). - Wyniki Heinekena są bardzo dobre, a prognozy na najbliższe lata również są obiecujące - powiedział agencji Bloomberga Dick de Haan, analityk z amsterdamskiego biura Gestion NV.Spodziewamy się, że zysk netto w 1999 r. również wzrośnie, choć już nie w takim stopniu jak w 1998 r. - czytamy w komunikacie wydanym przez firmę. Holendrzy liczą, że zaczną wreszcie czerpać zyski z dokonanych jeszcze w 1996 r. przejęć włoskiego browaru Birra Moretti SpA i francuskiego Fischer Group. Według Dicka de Haana, w 1999 r. browar z Holandii może zarobić o 15% więcej niż w ubiegłym.W ciągu ostatnich sześciu miesięcy kurs akcji Heinekena wzrósł prawie o 17%, zdecydowanie dystansując główny indeks giełdy w Amsterdamie AEX, który w tym samym czasie zyskał tylko 5%.

Ł.K.