Rozpoczęło się wezwanie na Polifarb Dębica
Od dziś można składać zapisy na sprzedaż akcji Polifarbu Dębica. Alcro Beckers proponuje za akcję 42 zł i chce wycofać spółkę z giełdy. - Do tej decyzji przyczyniła się ostra walka konkurencyjna w branży i konieczność przeprowadzenia w spółce restrukturyzacji - powiedział PARKIETOWI Andrzej Raniszewski, członek zarządu Alcro Beckers Polska.Zdaniem analityków, proponowana przez Szwedów cena jest uzasadniona i można oczekiwać, że wezwanie zakończy się powodzeniem. Po notowaniach spółki widać, że rynek zgadza się z tymi opiniami. Wczoraj za walor firmy z Dębicy w notowaniach jednolitych płacono 41,5 zł. Od momentu ogłoszenia wezwania kurs spółki obniżył się o 17% (10 marca za akcję na fixingu płacono 50 zł).Wycofanie Polifarbu Dębica z obrotu giełdowego ma ułatwić inwestorowi strategicznemu przeprowadzenie restrukturyzacji, której elementem jest redukcja zatrudnienia o 240 osób (30% załogi). - Ok. 100 pracowników zgodziło się na dobrowolne odejście, ale trzeba negocjować jeszcze zwolnienie ponad 100 osób. Gdy naprzeciwko trzech związków zawodowych zasiądzie jeden partner, rozmowy będą łatwiejsze - mówi Andrzej Raniszewski. Jego zdaniem, zdecydowanie lepiej też będzie dla Polifarbu Dębica jako firmy z branży farb i lakierów, gdy nie będzie musiała spełniać obowiązków informacyjnych stawianych spółkom publicznym. - Nie chodzi o wyniki, lecz przede wszystkim o informacje na temat planowanych inwestycji i kierunków rozwoju - dodaje A. Raniszewski.Alcro Beckers wraz z podmiotami dominującym i zależnymi ma 54,48% kapitału akcyjnego i tyleż samo głosów na WZA Polifarbu Dębica. Raiffeisen Capital & Investment Polska przyjmuje zapisy do 16 kwietnia.
HALINA KOCHALSKA