Indeks po raz trzeci w ostatnich dniach przyjął wartość zbliżoną do 82 pkt. Nie wygląda jednak na to, aby swój spadek miał zakończyć ostatecznie na takim poziomie. Znowu można zaobserwować pewnego rodzaju odwrócenie się inwestorów od tego rynku, czego dowodem są zmniejszające się coraz bardziej obroty i generalnie inny kierunek ruchu w odniesieniu do WIG-u. Spadające ceny nie stanowią zachęty do zajmowania pozycji, stąd też zauważalna podaż i dalszy spadek na notowaniach ciągłych.Na piątkowej sesji indeks znowu nie zdołał pokonać średniej MA-15, wzmocnionej dodatkowo znajdującym się na podobnej wartości wskaźnikiem Parabolic, który po raz kolejny ukazał celność jego stosowania przy zajmowaniu i zamykaniu pozycji dla NIF-u. Ten wskaźnik i wygląd MACD dość przekonująco pokazują, że na razie dominuje tendencja zniżkowa, a dopiero jakieś istotne zmiany powinny bradziej zainteresować tym rynkiem. Przy takim braku oznak polepszenia niepokoi mnie bliskość kolejnego wsparcia już przy wartości 78 pkt. Wyznaczone jest ono przez trzy składniki: pokonany szczyt z połowy listopada, zniesienie połowy tegorocznej fali wzrostowej oraz dolne ograniczenie luki hossy. Tam również przebiega silnie wznosząca się średnia MA-45. Po ewentualnym przełamaniu tak wielu czynników zatrzymanie może nastąpić wyraźnie niżej.

WOJCIECH WÓJCIK

DOM MAKLERSKI INSTALEXPORT SA KRAKÓW