Niższe stopy procentowe skłoniły do zakupów w Budapeszcie

Koniec tygodnia mogli zaliczyć do udanych tylko inwestujący na węgierskiej giełdzie. Po obniżce stóp procentowych przez bank centralny BUX wzrósł o 1,03%. Coraz głębszy trend spadkowy dominuje natomiast na moskiewskim parkiecie. Tamtejszy indeks RTS stracił w piątek kolejne 5,67%. Piątkowa sesja przyniosła również spadki w Pradze, które były wynikiem realizacji zysków.

BudapesztPo wyższej od oczekiwanej obniżce przez węgierski bank centralny stopy bazowej dwutygodniowych depozytów, budapeszteńscy inwestorzy zgłosili wzmożony popyt na akcje. Zdaniem specjalistów, decyzja banku powinna przyczynić się do ożywienia gospodarczego na Węgrzech. - Inwestorzy negatywnie odbierali ostatnio nasz rynek. Obniżenie stóp procentowych i pozytywne dane dotyczące salda rachunku bieżącego powinny pomóc w zmianie opinii - powiedział agencji Bloomberga analityk Anthony Vago. W efekcie w piątek BUX zyskał 1,03% i zamknął tydzień na poziomie 5836,80 pkt. Największe wzrosty stały się udziałem spółki telekomunikacyjnej Matav (o 1,2%) i koncernu petrochemicznego Mol (o 2,9%). Zdaniem analityków, obniżenie stóp spowoduje znaczne zmniejszenie kosztów finansowych w tych przedsiębiorstwach, które zaciągają duże kredyty. Znaczną aprecjację zanotował także producent farmaceutyków Gedeon Richter, który zwrócił się do węgierskiego rządu o odebranie licencji kilku zachodnim koncernom na sprzedaż na terenie Węgier jednego z leków lub wprowadzenie znacznie wyższych opłat importowych na ten specyfik.PragaPo osiągnięciu w czwartek przez podstawowy czeski indeks najwyższej wartości w ciągu ostatnich trzech miesięcy, inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku trendu wzrostowego, tak i przy deprecjacji największe znaczenie mają papiery firmy telekomunikacyjnej SPT Telecom. Po rekordowym notowaniu na poprzedniej sesji akcje spółki stały się w piątek najchętniej sprzedawanym papierem. Zdaniem analityków, giełda zdyskontowała już zapowiedź czeskiego rządu, że przed 2001 rokiem sprzeda 51-proc. pakiet akcji SPT Telecom. Dalszą deprecjację zanotowały papiery drugiego co do wielkości czeskiego banku Ceska Sporitelna, który w mijającym tygodniu opublikował wyniki za 1998 r. (ponad 2,8 mld koron straty netto wobec 2,8 mld koron zysku netto w 1997 r.).MoskwaNie słabnie trend spadkowy w Rosji. Ostatnia sesja w mijającym tygodniu przyniosła kolejny spadek wartości podstawowego indeksu tamtejszego rynku, tym razem o ponad 5,6%. W efekcie RTS zamknął dzień na poziomie 66,88 pkt. Zdaniem specjalistów, poza oczekiwaniem na wyniki rozmów rządu rosyjskiego z delegacją MFW, inwestorzy coraz bardziej negatywnie odbierają sygnały o zaangażowaniu Rosji w konflikt w Kosowie. Sygnałem do zamykania pozycji na moskiewskiej giełdzie była także propozycja prezydenta Slobodana Miloszevicia włączenia Jugosławii w skład Związku Białorusi i Rosji. Na zamykającej tydzień sesji obroty były ponownie bardzo niskie. Zdaniem analityków, na handel akcjami decydują się tylko lokalni inwestorzy.

Kolumnę redagują ANDRZEJ KRZEMIRSKI I GRZEGORZ ZYBERT