Rok na giełdzie

EKD: 74.40 - reklamaPrezes: Maciej DziewolskiAdres: 61-139 Poznań, ul. Jana Pawła II 14Pierwsze notowanie: 23 kwietnia 1998 r.Kurs debiutu: 43 złRynek notowań: podstawowy

Historiai przedmiot działalnościW październiku 1990 r. została zawiązana firma Art Marketing Syndicate sp. z o.o. Kapitał zakładowy wynosił wówczas 1200 zł i dzielił się na 24 udziały o wartości 50 zł. Spółka od momentu powstania prowadziła działalność usługową, która koncentruje się na przygotowaniu, realizacji i koordynacji kampanii plakatowych o charakterze ogólnopolskim i regionalnym. Ekspozycja plakatów reklamowych odbywa się w oparciu o własną sieć tablic reklamowych oraz w oparciu o nośniki innych podmiotów, zajmujących się reklamą zewnętrzną. Art Marketing Syndicate nie sprzedaje produktów i towarów. Istotą działalności gospodarczej spółki jest świadczenie usług dla firm prowadzących kampanie reklamowe. Korzystając z sieci tablic reklamowych eksponuje ona przez określony czas plakaty dostarczone przez klienta. Spółka świadczy także usługi doradcze w zakresie przestrzennego rozplanowania ekspozycji plakatów reklamowych i zapewnia odpowiednią ich lokalizację w regionach objętych kampanią. Podczas jej trwania Art Marketing Syndicate koordynuje umieszczanie plakatów na tablicach oraz na zlecenie klienta sporządza raport dotyczący ekspozycji.W maju 1997 r. zgromadzenie wspólników podjęło decyzję o przekształceniu firmy w spółkę akcyjną. Miesiąc później nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy zadecydowało o podwyższeniu kapitału akcyjnego w drodze publicznej emisji 1 000 000 walorów serii C o wartości nominalnej 2 zł.Publiczna ofertaZapisy na Art Marketing Syndicate były przyjmowane w styczniu 1998 r. Papiery serii B (250 tys. sztuk) były sprzedawane przez największego akcjonariusza spółki - firmę BB Investments. Oprócz tego Art Marketing Syndicate zaoferował 1 mln akcji nowej emisji serii C. Cena emisyjna została ustalona na 34 zł. Pomimo nie sprzyjających terminów zapisów, przypadających w okresie załamania koniunktury, oferta zakończyła się nadsubskrypcją. W przypadku walorów serii B stopa redukcji wyniosła 43,89%. Akcje serii C były sprzedawane w dwóch transzach: otwartej i inwestorów indywidualnych. W pierwszej z nich stopa redukcji wyniosła 22%. W transzy inwestorów stabilnych popyt był równy podaży (500 tys. akcji). Pod koniec marca 1998 r. Rada Giełdy dopuściła do obrotu na rynku równoległym 1,25 mln papierów serii B i C.Historia notowańPapiery Art Marketing Syndicate zadebiutowały po 43 zł - 26,5% powyżej ceny emisyjnej. Podczas pierwszego notowania właściciela zmieniło 21,6 tys. walorów, a obrót wyniósł 1,8 mln zł. Na kolejnych kwietniowych sesjach walory spółki zwyżkowały, osiągając cenę prawie 55 zł. Później nastąpiła seria spadków. W maju kurs Art Marketing Syndicate spadł prawie o 30% podczas gdy WIG tylko o 12%. W czerwcu akcje spółki zostały przecenione o kolejne 8%, przy nieznacznym wzroście WIG-u. Odwrócenie trendu miało miejsce w lipcu (wzrost o 10%). Kolejny miesiąc przyniósł deprecjację walorów spółki aż o 38%. W tym czasie w reakcji na problemy finansowe Rosji spadły ceny większości akcji, a indeks WIG obniżył się o 30%. Firma zniżkowała również we wrześniu. W tym miesiącu papiery Art Marketing Syndicate osiągnęły historyczne minimum - 16,7 zł. Od października 1998 r. aż do końca stycznia br. kurs poznańskiej spółki nieustannie rósł. W listopadzie papiery spółki zyskały na wartości ponad 40%, przy spadku WIG-u. Grudzień przyniósł wzrost o 30%, a styczeń 1999 r. aż o 45%. Wówczas akcje firmy osiągnęły maksimum cenowe na poziomie 63 zł. Luty br. był miesiącem realizacji zysków przez inwestorów. Deprecjacja notowań wyniosła 18%. Od marca kurs Art Marketing Syndicate porusza się w trendzie bocznym. Na piątkowej sesji papiery spółki kosztowały 48 zł. Inwestorzy, którzy objęli walory spółki w ofercie publicznej i nie sprzedali przez rok, zarobili 41% zainwestowanych środków.AktywnośćArt Marketing Syndicate cieszy się średnim zainteresowaniem inwestorów. Tradycyjnie już na pierwszych sesjach obroty akcjami spółki, tak jak i innych debiutantów, były największe. W ostatnim tygodniu kwietnia i pierwszym maja obroty na papierach AMS w łącznych obrotach giełdy stanowiły 2%. Później udział ten malał - od lipca ub.r. aż do końca roku rzadko przekraczał 0,5%. Bieżący rok przyniósł wzrost obrotów. W lutym przekroczyły one nawet 1,5%.Kondycja ekonomicznaOd kilku lat sprzedaż i zyski Art Marketing Syndicate systematycznie rosną. W ub.r. przy przychodach na poziomie 61 mln zł poznańska spółka wypracowała 9,1 mln zł zysku netto. Rok wcześniej analogiczne wyniki wyniosły odpowiednio 41 i 5,7 mln zł. Firma nie podała prognoz na ten rok. Po I kwartale br. AMS osiągnął 19,3 mln zł przychodów, podczas gdy w 1998 r. sprzedaż osiągnęła poziom 10,5 mln zł. Tak duży wzrost wynika głównie z reklam Powszechnych Towarzystw Emerytalnych, które stały się znacznymi zleceniodawcami spółki.Poznańska firma stale umacnia swoją pozycję. Obecnie AMS kontroluje ok. 24% rynku reklamy zewnętrznej. Wskaźnik ten może znacznie wzrosnąć po połączeniu z inną spółką z branży - Mercuriusem. Rozmowy w sprawie przejęcia trwają i prawdopodobnie zostaną zakończone na początku maja br. Jeśli negocjacje powiodą się, udział Art Marketing Syndicate w rynku po przejęciu Mercuriusa sięgnie 40%. Przedstawiciele firmy nie wykluczyli, że będzie ona uczestniczyła w dalszej konsolidacji sektora reklamy zewnętrznej, jeśli będą ku temu sprzyjające warunki rynkowe. Dotychczas głównym miejscami ekspozycyjnymi wykorzystywanymi przez Art Marketing Syndicate były billboardy o wymiarach 12 m2. Spółka posiada największą sieć tego typy nośników reklamy w kraju.Od jakiegoś czasu firma dywersyfikuje swoją działalność. W strukturze przychodów wzrasta udział wpływów z tzw. citylightów. Nowy typ nośników reklamowych jest lepszy jakościowo (podświetlane i chronione przez szybę), można je lokować tam, gdzie nie mieszczą się billboardy - ale jednocześnie wymagają większych nakładów finansowych. W związku z tym AMS przeznaczył w 1998 r. na inwestycje 30 mln zł, czyli prawie tyle, ile uzyskał z publicznej emisji akcji. Na inwestycje w citylighty przeznaczono 16 mln zł, a główny produkt firmy (billboardy) pochłonął 10 mln zł. W ub.r. Art Marketing Syndicate przejął warszawską spółkę Adpol, która zawiaduje siecią wiat przystankowych w stolicy. Dzięki temu firma zyskała kilkaset atrakcyjnych miejsc ekspozycyjnych. Spółka wygrała także przetarg na zarządzanie wiatami przystankowymi w kilka innych dużych miastach Polski. (m.in. Kraków, Poznań, Katowice). Do największych klientów poznańskiej firmy należą: Reemtsma/WWt, Philip Morris, Elbrewery Company (obecnie Żywiec), Master Foods Polska, Nestle/Winiary i Goodyear/Dębica.AMS stara się, by każdego roku coraz mniej przychodów uzyskiwać z reklamy wyrobów tytoniowych. Spółka obawia się całkowitego zakazu reklamy tych produktów i w związku z tym próbuje pozyskiwać nowych klientów - np. Powszechne Towarzystwa Emerytalne. Art Marketing Syndicate skierował także ofertę do mniejszych podmiotów: citylighty o obniżonym standardzie. Na ten cel firma w ub.r. przeznaczyła 7 mln zł.

TOMASZ MUCHALSKI