W piątek na polskim rynku walutowym nie wydarzyło się wiele. Odchylenie oscylowało w ciągu dnia przy 2,20% powyżej parytetu.
Rynek złotego otworzył się w piątek przy odchyleniu na poziomie 2,52%/2,42%. Przez pierwszą część sesji inwestorzy realizowali częściowo zyski z krótkich pozycji dewizowych przed nadchodzącym weekendem. Kupno dewiz doprowadziło do spadku odchylenia w kierunku 2,00% powyżej parytetu. Uczestnicy rynku pozostałą część dnia oczekiwali na oficjalne dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących za marzec. Około godziły 14.00 Narodowy Bank Polski podał, że deficyt ten wyniósł 844 miliony dolarów. Kurs dolara do złotego poruszał się w ciągu dnia w przedziale 3,8960-3,9150. Narodowy Bank Polski wyznaczył średni fixing dla dolara amerykańskiego na 3,9000 a dla euro 4,2080, co oznacza średnie odchylenie od parytetu na poziomie 2,39% powyżej parytetu.Na rynku międzynarodowym kurs euro do USD poruszał się w stosunkowo wąskim przedziale 1,0770-1,0812. Rosnące szanse na pokojowe rozwiązanie konfliktu w Kosowie zwiększają presję na wzrost notowań waluty europejskiej. O godzinie 14.30 ukazały się dane dotyczące bezrobocia w Stanach Zjednoczonych za kwiecień. Okazały się one zgodne z oczekiwaniami i nie miały większego wpływu na rynek. W nocy z czwartku na piątek dolarowi udało się umocnić do jena po przeszło dwuprocentowym spadku cen na tokijskiej giełdzie. Podczas piątkowej sesji europejskiej kurs dolara do jena nie ulegał większym wahaniom, gdyż inwestorzy nie otwierali nowych dużych pozycji przed podaniem danych o bezrobociu w USA. Kurs dolara do jena poruszał się w przedziale 120,39-120,89. O 15.05 płacono za euro 1,0805 dolara, a za dolara 120,45 jena.
JACEK JURCZYŃSKI
BRE Bank SA