Indeksy wzrosły o ponad 50%
Półroczna hossa na GPW przyniosła ponad 50-proc. wzrost indeksów. Nie wszystkie akcje uczestniczą w zwyżce. Wśród giełdowych spółek jest grupa dwudziestu outsiderów - ceny ich papierów poruszają się w odwrotnym kierunku niż WIG.
Hossę na GPW zapoczątkowała zwyżka na sesji 10 października ub.r. Dzień wcześniej WIG wyniósł 10 473,7 pkt., co było wielkością najniższą od ponad dwóch i pół roku. Do wczoraj główny indeks wzrósł o 52,3%, WIG20 o 52,5%, a WIRR o 56,4%.Najgorzej wypadają Odlew-nie. Firma w ub.r. nie zrealizowała planu zysku netto (miało być 2,4 mln zł - było 20% mniej) i nie przejęła kolejnych firm od Skarbu Państwa. Ponadto Exbud nie widzi przyszłości Odlewni w grupie. Niewiele mniej staniały akcje Próchnika. Wciąż nie widać pozytywnych efektów budowy grupy. Na notowaniach odbija się także kryzys w branży lekkiej.W przypadku Stalproduktu przyczyną może być niska dynamika zysku netto. Zapowiadane przez zarząd wyniki miały być lepsze, ale przy niższym tempie rozwoju gospodarki zmniejszyły się zamówienia na produkty firmy. Energomontaż-Południe zawiódł inwestorów wynikami (po ponad 5 mln zł zysku w 1997 r., w ub.r. było niespełna pół miliona). Ostatnio 5-proc. pakiet akcji Energomontażu sprzedał XI NFI.Zaskakujący jest wynik akcji Dębicy. Inwestorzy twierdzą, że ich cenę zaniża GoodYear, by obniżyć koszt ewentualnego zwiększenia udziału. Nie dziwi za to Pepees (opóźnienia w realizacji strategii rozwoju, problem ze sprzedażą części skrobiowej). Podobnie Okocim - firma traci rynek, słabnie, kiedy Żywiec łączy się z Elbrewery, musi więc więcej inwestować (także, aby obniżyć koszty działalności). Przyczyną spadku kursu akcji Tonsilu mogą być wysokie straty (9 mln zł w ub.r.) i generalnie brak pomysłu na rozwój. Papierów BPH pozbywać się mogą inwestorzy, którzy liczyli na wezwanie Bayeri-sche Hypo- Vereinsbank, którego może nie być. Polisa traci rynek i liczy na fuzję z Wartą (ogromna strata netto w ub.r.). Manometry chciały zwiększyć eksport na wschodnim rynku, który się załamał.
PIOTR FREULICH
