Indeks NIF kontynuuje ruch po wybiciu się w zeszłym tygodniu z formacji trójkąta symetrycznego. Minimalny spadek, który można oszacować poprzez odłożenie wysokości figury od miejsca wybicia, powinien osiągnąć poziom 62 pkt. W tej chwili ważną kwestią jest pokonanie przez indeks poziomu linii wsparcia trendu wzrostowego rozpoczętego w październiku zeszłego roku oraz test poziomej linii przechodzącej przez dołek z kwietnia. Jeżeli linia ośmiomiesięcznego trendu wzrostowego zostanie przecięta w dół, to rynek najprawdopodobniej powróci do długoterminowej tendencji spadkowej dominującej na akcjach NFI od początku ich notowań, a wtedy najbliższą barierę popytową osiągnie przy poziomie 55 pkt. Gdyby na najbliższych sesjach mimo wszystko nastąpiły wzrosty, to szybko zostaną one powstrzymane przez opadającą linię oporu łączącą wierzchołki z marca i maja br.Wskaźnik Średnich Wykładniczych spada po odbiciu się cztery sesje temu od linii sygnalnej. Jednocześnie porusza się on w obszarze wartości ujemnych, co jest oznaką silnego rynku niedźwiedzia. Oscylator Ultimate już lekko wyprzedany, nadal utrzymuje się w trendzie wzrostowym, podobnie jak Wskaźnik Zmian. RSI dzieli niewielka odległość od linii 30 pkt. Dopóki wskaźnik nie osiągnie obszaru wyprzedania, nie można liczyć na większą zmianę kierunku ruchu cen akcji NFI. Negatywny jest układ średnich arytmetycznych, które dodatkowo poruszają się ponad wykresem NIF.
Artur Gołębiewski
Parkiet Gazeta Giełdy