Optymizm panujący wczoraj na rynku akcji nie miał, niestety, odzwierciedlenia na rynku NFI - indeks zyskał na wartości jedynie 0,4%. Zwyżce towarzyszył bardzo niski wolumen, który był jednocześnie jednym z najniższych w bieżącym roku. Obserwowany w ostatnich dniach jego spadek w trakcie wzrostów indeksu oraz wzrost na spadkowych sesjach świadczą, że w dalszym ciągu największy wpływ na przebieg notowań mają inwestorzy grający na zniżkę. Na tej podstawie można z dużym prawdopodobieństwem prognozować wybicie w dół z formacji dwumiesięcznego trójkąta. Jej opuszczenie powinno nastąpić na najbliższych sesjach, ponieważ fale wzrostowe wewnątrz trójkąta są coraz słabsze, a krzywa indeksu znajduje się na wysokości ostatniego wsparcia, którym jest poziom 70 pkt. Trend spadkowy dodatkowo został wzmocniony powstałą niedawno drugą, zniżkującą linią wachlarza, którą otrzymamy, łącząc szczyt z 19 lutego br. z ostatnimi szczytami trójkąta. Opór wynikający z jej oddziaływania znajduje się obecnie na wysokości 71,2 pkt. i obniża się ok. 6 punktów w skali miesiąca. Dopóki indeks nie zdoła pokonać wspomnianego oporu, nie można mieć nadziei na większe wzrosty indeksu i definitywne odwrócenie trendu spadkowego.
KRZYSZTOF REJZNER
BM BPH SA