Karen wycofał wniosek

Karen Notebook tymczasowo wycofał swój wniosek o dopuszczenie akcji serii C, D i E do obrotu giełdowego. Spółka zapewnia, że starania o wprowadzenie papierów na giełdę zostaną wznowione jesienią br.- Decyzja o wycofaniu wniosku została podjęta z dużą rozwagą i troską o dobre imię firmy. Musimy przeczekać trudny dla nas okres związany z nie najlepszymi wynikami finansowymi oraz poprawić naszą pozycję na rynku. Wycofanie wniosku jest okresowe i ponowimy nasze starania o wejście na parkiet jesienią br. - stwierdził Arkadiusz Kaczyński, dyrektor generalny Karen.Wiadomo, iż na decyzję Karen poważny wpływ miały wątpliwości Rady Giełdy wobec opisywanych m.in. przez PARKIET transakcji eksportowych, których przedmiotem były towary spoza branży informatycznej. Transakcjami tymi zainteresował się również urząd skarbowy w związku z faktem, że Karen starał się o zwrot podatku VAT w kwocie 2,7 mln zł.

dokończenie na str. 2

Na wizerunek firmy wpłynął także pozew sądowy, jaki od jednego z dostawców otrzymał Karen z tytułu poręczenia udzielonego spółce zależnej. Wartość sporu wynosiła tu ponad 1,9 mln marek. Karen Notebook nie opublikował szczegółów sporu - m.in. niewiadomą pozostaje strona pozywająca.Kolejnym aspektem ciążącym na sytuacji Karen było zadłużenie prezesa spółki, które na koniec kwietnia przekraczało 1 mln zł. Sprawą tą zainteresowała się z kolei KPWiG. Spółka w oficjalnym komunikacie tłumaczy, iż zadłużenie to było związane z zaliczkami pobieranymi w latach 1996 i 1997 w celu sfinansowania wydatków związanych z pozyskaniem dla Karen inwestorów. Na dzień 9 czerwca zadłużenie prezesa wynosiło 741 tys. zł.Nie bez znaczenia dla sytuacji Karen były też wyniki finansowe firmy. Ubiegły rok spółka zakończyła skonsolidowaną stratą netto. Również w pierwszych miesiącach br. firmie nie udało się osiągnąć zysku. Spółka posiada duże zapasy magazynowe sprzętu komputerowego, które zamierza w najbliższym czasie znacznie ograniczyć. Będzie się to najprawdopodobniej wiązało z kolejnymi stratami.Karen wycofał wniosek o dopuszczenie, mimo iż w prospekcie emisyjnymi wyraźnie została zapisana deklaracja: "Niezwłocznie po zarejestrowaniu podwyższenia kapitału akcyjnego zarząd Karen wystąpi do Rady Giełdy o dopuszczenie akcji serii C i D do obrotu na GPW. Prawdopodobnym terminem rozpoczęcia notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych jest marzec 1999 r.". - W czynnikach ryzyka spółka zaznaczyła, że akcje mogą być nie dopuszczone do obrotu giełdowego. Nigdzie nie zaznaczono natomiast, że istnieje możliwości wycofania wniosku. Taka sytuacja podważa zaufanie do wszystkich emitentów - powiedział nam jeden z akcjonariuszy Karen. Przypomnijmy, iż podczas publicznej subskrypcji na akcje Karen zapisy złożyło ponad 500 inwestorów.- Wszystkie regulacje są obecnie przystosowane do tego, by emitenci uzyskiwali dopuszczenie do obrotu wtórnego na rynku regulowanym przed rozpoczęciem sprzedaży akcji. Powinno to być powszechnie stosowaną praktyką - powiedział PARKIETOWI Piotr Kamiński, dyrektor Departamentu Spółek Publicznych i Finansów Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ