Stopa bezrobocia - 11,6%

W maju stopa bezrobocia była niższa o 0,2 punktu procentowego niż w kwietniu i wyniosła 11,6%. Spadek bezrobocia to m.in. skutek osłabienia zjawiska rejestrowania się w urzędach pracy przez osoby chcące w ten sposób zdobyć prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. W ustawie budżetowej zapisano, że na koniec roku stopa bezrobocia miałaby się wahać w granicach 10%.Tradycyjnie już najwyższe bezrobocie utrzymuje się w województwie warmińsko--mazurskim (21,1%), najniższe zaś - w województwie śląskim (8,3%). Wśród bezrobotnych przeważają kobiety, które stanowią ponad 56% ogółu pozostających bez pracy. Krajowy Urząd Pracy spodziewa się, że liczba bezrobotnych zwiększy się w najbliższych miesiącach, gdy na rynek trafią tegoroczni absolwenci. - W czerwcu bezrobocie nie powinno znacząco wzrosnąć. Przede wszystkim dlatego, że większość absolwentów zacznie rejestrować się dopiero we wrześniu - powiedziała wczoraj Grażyna Zielińska, prezes KUP.

czytaj str. 5

Po drugim z rzędu spadku miesięcznej stopy bezrobocia (do 11,6%) Krajowy Urząd Pracy prognozuje utrzymanie się tej tendencji w czerwcu - przede wszystkim ze względu na mniejszą niż się spodziewano dynamikę zwolnień w służbie zdrowia. Wskaźnikom nie powinno zaszkodzić wejście na rynek pracy tegorocznych absolwentów. KUP przygotowuje dla kończących szkoły specjalny program, który ma im pomóc w znalezieniu pracy. Szacuje się, że na rynku pojawi się około 721 tysięcy absolwentów. Program ma pomóc około jednej trzeciej z nich.W maju zarejestrowanych bezrobotnych było mniej o prawie 50 tys. osób niż w kwietniu. Jednak wraz z bezrobociem spadła też liczba ofert zatrudnienia, jakimi dysponowały urzędy pracy. Ofert było 67,5 tys., czyli o 4,4 tys. mniej niż przed miesiącem i 3,1 tys. mniej niż rok temu. Spadek liczby ofert szedł w parze z mniejszą liczbą pracujących zgłoszonych do zwolnień grupowych. W maju 469 zakładów pracy podało, że zamierza w ten sposób zredukować zatrudnienie o 18,8 tys. pracowników. Najczęstsze przyczyny zwolnień to: ograniczanie produkcji z powodu spadku liczby zamówień (ok. 5 tys.), restrukturyzacja firmy (4 tys.) oraz likwidacja zakładu pracy (1,6 tys.). W podziale na branże przewodzi hutnictwo, w którym pracę straci 5,8 tysiąca osób.

M.CH.