Obawy o wyższe stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych nie przeszkadzają rodzimemu rynkowi kontynuować tendencji wzrostowej. Sugeruje to, że przedłużająca się korekta na NYSE (w przypadku podwyżki stóp) może mieć ograniczony wpływ na ceny akcji notowanych na WGPW. Komentując ostatnie wydarzenia, warto wrócić do ceny, za jaką Skarb Państwa sprzedał większościowy pakiet akcji Pekao. Zakładając osiągnięcie po 12 miesiącach zysku netto na poziomie 500 mln zł, wskaźnik C/Z przy cenie sprzedaży wyniesie 16. Inwestorzy strategiczni zarówno w przypadku BIG-BG, KBPBI, jak i BPH akceptowali cenę przy wskaźniku C/Z przekraczającym 20. Wyliczając natomiast wartość księgową banku na ostatni dzień maja, okazuje się, że wskaźnik C/WK wyniesie 2,1. W tym miejscu należy zaznaczyć, że BZ został sprzedany ze wskaźnikiem 80% wyższym, natomiast Bank Przemysłowo-Handlowy - 60% większym. Inwestor strategiczny zaakceptował także ponadtrzykrotność wartości księgowej w przypadku BIG Banku Gdańskiego. Skala działalności oraz wielkość Pekao mogła sugerować, że bank mógłby zostać sprzedany z premią w stosunku do pozostałych. Powyższe fakty skłoniły niektóre domy maklerskie do wydania krótkoterminowych rekomendacji kupuj, a rozsądną cenę można było określić na poziomie 70-80 zł. Skarb Państwa sprzedał jednak bank taniej, niż można było przypuszczać w najczarniejszych scenariuszach, a podaż aktywna przy poziomie 49-50 zł na sesjach giełdowych poprzedzających transakcję sugeruje, że po raz kolejny "rynek" znał cenę. W kontekście uzyskanej ceny można zastanawiać się, w jakim celu przeprowadzana była konsolidacja banków wchodzących w skład grupy. Sądzę, że sprzedając banki oddzielnie wpływ do budżetu byłby znacznie wyższy.

.