Kolejna zwyżka na giełdach zachodnioeuropejskich, niestety, przeszła bez echa na naszym rynku. Spadek indeksu WIG coraz bardziej umacnia poziom oporu wyznaczony przebiegiem wewnętrznej linii 9-miesięcznego kanału wzrostowego. Nie ulega wątpliwości, że dominujący średnioterminowy trend wzrostowy jest wciąż utrzymany. "Potrzebę" wykonania mocniejszej korekty sygnalizuje przebieg większości oscylatorów i wskaźników analizy technicznej, które, poruszając się na granicy rynku wykupionego, nie potwierdzając swoim przebiegiem ostatniego lokalnego szczytu dla WIG-u. Przebieg wtorkowej dogrywki sugerowałby przystąpienie części inwestorów do realizacji zysków, chociaż względnie stabilne zachowanie cen akcji nie potwierdza jeszcze wzmożonej wyprzedaży.Stabilizacja złotego, po wcześniejszym silnym umocnieniu związanym z prywatyzacją Pekao i Banku Zachodniego, wskazuje na wstrzymanie się "zagranicy" z większymi inwestycjami na naszym rynku kapitałowym. Podobny zastój zaczyna również dominować na rynku papierów skarbowych, pomimo wcześniejszego podwyższenia ocen dla polskiego zadłużenia przez dwie agencje ratingowe. Można to poniekąd wiązać, również w odniesieniu do rynku kapitałowego, z możliwością zaostrzenia polityki pieniężnej. Co prawda, jest to przedwczesne założenia, niemniej z wypowiedzi członka RPP wynika, że w przypadku narastającej presji inflacyjnej oraz znacznego pogłębienia deficytu budżetowego jest to krok prawdopodobny.A tak zupełnie na marginesie, zastanawiające jest jaki ostateczny kształt przybierze przyszłoroczny system podatkowy. Z krótkich stenogramów sejmowych wynika, że zamiast konkretnych propozycji dominuje, niestety, walka o przyszły elektorat. Znając natomiast "pomysłowość" niektórych przedstawicieli środowisk poselskich, niewykluczone że i w uczestników naszego rynku kapitałowego uderzą zaskakujące propozycje.

.