Od września na Matifie
Francuska giełda derywatów - Matif - chce jako pierwsza w Europie wprowadzić do obrotu kontrakty na instrumenty pochodne oparte na obligacjach.Podstawą tych derywatów będą indeksy papierów dłużnych opracowywane przez amerykański bank inwestycyjny Merrill Lynch i będą one przeznaczone dla coraz liczniejszej grupy zarządzających funduszami, którzy inwestują w płaszczyźnie ogólnoeuropejskiej. Zdaniem szefów Matifu, nowy instrument pozwoli inwestorom lokującym w obligacje zabezpieczyć się przed niekorzystnymi ruchami na rynku.Od czasu wprowadzenia w styczniu jednolitej europejskiej waluty powstało wiele indeksów obligacji, ale długo jeszcze nie uzyskają popularności, głównych wskaźników akcyjnych, takich jak CAC-40 we Francji czy FTSE-100 obliczany dla czołowych brytyjskich spółek.Kontrakty Matifu mają wejść do obrotu we wrześniu i będą oparte na dwóch indeksach sporządzanych przez Merrill Lynch. W skład pierwszego wchodzi niewielki koszyk europejskich obligacji rządowych o największej płynności, a drugi tworzą europejskie obligacje korporacyjne, na których jest największy obrót.Konkurenci Merrill Lynch twierdzą jednak, że Matifowi i każdej innej giełdzie derywatów trudno będzie powtórzyć sukces instrumentów opartych na indeksach akcyjnych, na których dzienny obrót przekracza niekiedy 100 tysięcy kontraktów. Stanie się zaś tak dlatego, że akcje są notowane i obracane na giełdach, podczas gdy obligacje są przedmiotem handlu na pozagiełdowym rynku regulowanym. Dlatego też jest o wiele trudniej dostarczyć inwestorom informacji w czasie rzeczywistymMerrill Lynch zwraca jednak uwagę, że szybki rozwój w ostatnich tygodniach elektronicznego handlu obligacjami w znacznym stopniu uprości zadanie dostarczenia danych o kursach tych papierów w czasie rzeczywistym.
J.B.