W II kwartale 673 mln USD

Największy amerykański dom maklerski Merrill Lynch poinformował, że w drugim kwartale roku obrachunkowego, kończącym się 30 czerwca, jego zysk wzrósł o 23%, do 673 mln USD. Zawdzięcza on to przede wszystkim większym dochodom z prowizji oraz udanej działalności na rynku akcji. W przeliczeniu na jedną akcję zysk ML wyniósł 1,57 USD i był wyższy od przewidywań analityków. Dwunastu specjalistów ankietowanych przez firmę zajmującą się badaniem rynku First Call Corp. spodziewało się, że zysk na akcje banku wyniesie 1,46 USD. Korzystał on przede wszystkim z dobrej koniunktury na nowojorskiej giełdzie, gdzie dzienne obroty w drugim kwartale zwiększyły się średnio o 31%.Publikacja dobrych wyników miała pozytywny wpływ na notowania akcji. Jednak należy zauważyć, że w poniedziałek Herb Allison, który miał zastąpić weterana Davida Komansky'ego na stanowisku prezesa Merrill Lynch, zrezygnował z tej funkcji i obecnie brakuje kandydata do objęcia sukcesji po 60-letnim znanym amerykańskim finansiście. Zdaniem analityków, może to mieć negatywny wpływ na kurs akcji firmy w najbliższym czasie.Do Merrill Lynch dołączył wczoraj też czwarty co do wielkości dom maklerski w Stanach Zjednoczonych - Paine Webber. W drugim kwartale jego zysk wzrósł o 26%, również do rekordowego poziomu 163,5 mln USD.- Drugi kwartał był bardzo dobry przede wszystkim do inwestowania na rynku akcji. Nie powinny dziwić więc bardzo dobre wyniki banków inwestycyjnych - powiedział agencji Bloomberga Richard Strauss, analityk z Goldman Sachs, jeszcze przed publikacją raportów obu banków.Należy przypomnieć, że inni potentaci amerykańskiego rynku, tacy jak Morgan Stanley Dean Witter, Goldman Sachs czy Lehman Brothers, również wykazali lepsze wyniki od oczekiwań w czerwcu br., kiedy publikowali rezultaty za kwartał kończący się 31 maja br.

Ł.K.