W ostatnim tygodniu indeks funduszy inwestycyjnych spadł o ponad 2,5%. Największe straty ponieśli inwestorzy, którzy przez ten czas trzymali walory Zachodniego NFI - spadek o 9% - oraz NFI Piast, gdzie cena obniżyła się o 5,5%. Pięć funduszy obniżyło swoją wartość o 4,5% (NFI Hetman, NFI Fortuna i 7 NFI oraz NFI Progress). Spadków nie zanotowały akcje 3 i 9 NFI. Podczas gdy cały rynek znajdował się pod presją niedźwiedzi, cena Magny Polonii wrosła o ok. 5%.
Po ostatnich spadkach większość akcji powróciła do trendów, który utrzymują się na rynku od połowy 1997 r. Zarówno tendencje długoterminowe jak i krótkoterminowe są spadkowe. Jest to dobrze widoczne na walorach NFI Victoria, które już niedługo mogą osiągnąć historyczne dno w okolicach 3,8 zł. Jeżeli ten poziom zostanie przełamany przy zwiększonych obrotach, to praktycznie nie będzie już szansy na szybkie odwrócenie kierunku ruchu cen na wzrostowy.Siłę niedźwiedzi można także łatwo dostrzec na wykresie 7 NFI, któremu w czasie hossy trwającej od października ub.r. nie udało się, tak jak innym funduszom, wybić z trendu spadkowego i teraz zmierza w kierunku swoich najniższych wartości. Potencjalną obroną przed głębszymi spadkami może się okazać lekko wzrostowa linia wsparcia 9-miesięcznego trendu.Nie zrealizowała się formacja głowy i ramion na wykresie NFI Octava. Krótkoterminowy trend na tych akcjach ma kierunek boczny, co oznacza, że do dopóki nie nastąpi zdecydowany ruch cen, kurs będzie oscylował pomiędzy 6 i 5,5 zł. Także trend długoterminowy na tych akcjach jest raczej boczny niż spadkowy. Po raz kolejny z niedźwiedziami spotykamy się podczas analizy wykresu Foksal NFI. Dominuje tutaj główny trend spadkowy. Jedyną okazją dla powstrzymania zniżki jest atak byków w okolicy 3,8 zł. Jeżeli nie nastąpi, to sprzedający utrzymają dotychczasową przewagę.Lekki trend spadkowy utrzymuje się też na walorach XI NFI. Jeżeli nie zostanie pokonany w dół poziom 3,65 zł, to tendencja ta powinna być kontynuowana. Linia wsparcia trendu wzrostowego nie powstrzymała ceny NFI Fortuna ponad poziomem 5 zł. Kurs pokonał tę barierę w zeszłym tygodniu i jedyne, na co można teraz liczyć, to ruch korekcyjny w kierunku tej właśnie linii. Podobna bariera, która przez parę miesięcy nie pozwalała na głębsze spadki Zachodniemu NFI, była także pozytywnie testowana w ubiegłym tygodniu. Całe zainteresowanie inwestorów grających na rynku funduszy inwestycyjnych skupiło się na akcjach NFI Magna Polonia. Gwałtowny ruch ceny w górę spowodował wybicie się kursu ponad linię oporu w trendzie, który rozpoczął się pod koniec marca. Ten przejaw siły byków nie został potwierdzony przez wzrost aktywności inwestorów obrazowany zwiększeniem obrotów. Można więc przełamaną barierę uznać za nieważną.Analiza techniczna indeksu NIFPo krótkim ruchu korekcyjnym, który nastąpił kilka sesji temu, indeks NIF spadł i przełamał wsparcie, za jakie można uznać lokalny dołek z 6 lipca. Jest to oznaką słabości kupujących, których na rynku jest za mało, aby wywołać serię silniejszych wzrostów. Jeżeli połączymy szczyty z września 1997 r. i lutego br., to okaże się, że NIF jest pod wpływem dominującego od dwóch lat trendu spadkowego.Do takiego wniosku nie dojdziemy, jeśli za linię trendu weźmiemy prostą przechodzącą przez maksima z 09.97 r. i 07.98 r. Wybicie ponad nią i zakończenie trendu spadkowego nastąpiło w połowie lutego br. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę, że pod koniec czerwca NIF pokonał w dół linię wsparcia 9-miesięcznego trendu, to wraz z tym nastąpił powrót rynku do głównego trendu spadkowego sprzed roku. Najbliższym wsparciem dla rynku jest teraz poziom 60-61 pkt., gdzie znajduje się dołek z grudnia '98.Najbardziej prawdopodobny rozwój sytuacji wygląda tak, że indeks NIF spadnie aż do wysokości swojego historycznego minimum z października, czyli do 55 zł. Barierą podażową dla ewentualnych wzrostów jest linia oporu łącząca szczyty z lutego i z 16 czerwca, która teraz przechodzi przez poziom 67 pkt.Wskaźnik RSI sygnalizuje bardzo silne wyprzedanie. W konkretnym przypadku należy jednak uwzględnić siłę trendu spadkowego, a linię wyprzedania przesunąć trochę w dół. RSI będzie wtedy pozostawiał jeszcze trochę miejsca dla spadków. Siła trendu jest obrazowana przez oscylator Stochastyczny, który od dwóch tygodni porusza się w obszarze wyprzedania. Wskaźnik Zmian rośnie w przeciwieństwie do NIF-u i zbliża się do poziomu równowagi. Jeżeli go pokona, to otrzymamy bardzo silny sygnał do wejścia na rynek. Ultimate Oscillator tydzień temu zmienił kierunek ruchu na wzrostowy, ale nie udało mu się wybić ponad poziom 50 pkt. Wskaźnik Średnich Wykładniczych pozostaje w przedziale wartości ujemnych i pod swoją średnią. Dopiero przełamanie linii sygnalnej wpłynęłoby na umocnienie się pozycji bezsilnych byków. Oscylator Money Flow Indeks liczony dla 14 sesji porusza się wokół linii 20 pkt. i informuje, że niedługo na akcjach funduszy mogą pojawić się wzrosty. Układ średnich arytmetycznych jest bardzo negatywny. Średnie krótsze poruszają się poniżej średniej liczonej dla stu sesji. Dodatkowo ponad dwa tygodnie temu średnia długoterminowa zmieniła kierunek ruchu na spadkowy. Jest to bardzo silne potwierdzenie dotychczasowych przypuszczeń, że rynek powrócił do głównego trendu spadkowego.W podsumowaniu, sytuacja widoczna na wykresach akcji funduszy inwestycyjnych nie przynosi nadziei na poprawę aury. Dla indeksu bardzo silnym wsparciem i punktem docelowym na najbliższe tygodnie jest poziom 55 pkt., związany z historycznym minimum z października '98. Natomiast dobrym momentem do spekulacyjnych zakupów jest osiągnięcie przez wskaźnik RSI przynajmniej 20-25 pkt., jednak nie należy się spodziewać po tym wydarzeniu trwalszych wzrostów.
Artur Gołębiewski