Popyt na walory spółek branży internetowej w Nowym Jorku

We wtorek na największych giełdach europejskich przeważyły spadki. Nowojorski Dow Jones rozpoczął sesję od wyraźnej zwyżki w związku z popytem na spółki internetowe, jednak później tendencja wzrostowa nieco osłabła.

Nowy JorkPo poniedziałkowej nieznacznej zmianie wskaźnika Dow Jones (stracił on 0,09%), wtorkowa sesja na giełdzie w Nowym Jorku rozpoczęła się od zwyżki cen akcji. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się walory spółek branży internetowej, gdy pojawiły się pogłoski na temat możliwej konsolidacji w tej branży. Firma Yahoo! rozważa bowiem zakup lokalnego rywala ExciteAtHome. - W związku z wakacjami i związanym z tym małym obrotem oraz obawami przed podwyżką stóp procentowych, rynek jest bardzo podatny na wahania - powiedział agencji Reutera Larry Wachtel, analityk w Prudential Securities Inc. Po bardzo dobrym starcie ceny akcji w Nowym Jorku zaczęły nieco spadać, w związku z powracającymi obawami przed zaostrzeniem polityki pieniężnej przez Fed w końcu sierpnia. Czekano już też na publikację w najbliższy piątek najnowszych danych dotyczących rynku pracy w USA. W tych okolicznościach Dow Jones przed południem wzrósł tylko o 0,41% (44,01 pkt.).LondynNiejednolity przebieg miały wtorkowe notowania na giełdzie w Londynie, do czego przyczyniły się wahania na początku sesji amerykańskiego Dow Jonesa. Ostatecznie wskaźnik FT-SE 100 spadł o 0,6% (37,7 pkt.) do 6250,6 pkt., a wśród inwestorów panowała już niepewność przed publikacją danych dotyczących rynku pracy w USA, które mają pojawić się w piątek. Wczoraj wyraźnie staniały walory British Telecommunications, w związku z gorszymi perspektywami spółki po publikacji nie najlepszych wyników w ubiegłym tygodniu. Spadł też kurs akcji banku National Westminster, choć przedstawił on wczoraj lepsze od oczekiwanych wyniki. Inwestorzy obawiali się bowiem rosnącej konkurencji w sektorze finansowym.FrankfurtWe wtorek doszło do obniżki wskaźnika DAX Xetra, mierzącego koniunkturę na giełdzie we Frankfurcie. Po wahaniach na rynku ukształtowała się tendencja spadkowa, gdy po początkowej wyraźnej zwyżce zaczął tracić na wartości nowojorski Dow Jones. Wbrew ogólnej tendencji zdrożały wczoraj walory koncernu Adidas-Salomon, kiedy rekomendację podniósł im Dresdner Bank. Zanotowano też popyt na akcje DaimlerChryslera, na wiadomość podaną przez niemiecką prasę o tym, że należąca do koncernu spółka Dasa może dokonać fuzji z BritishAerospace. DAX Xetra spadł we wtorek o 0,43% (21,82 pkt.) do 5107,68 pkt.ParyżDuże wahania wskaźnika giełdowego charakteryzowały wczorajszą sesję na giełdzie w Paryżu. Sesja rozpoczęła się od spadków cen akcji, jednak później tendencja odwróciła się, gdy na rynek dotarły wiadomości o wyższym otwarciu Dow Jonesa. Kiedy jednak amerykański indeks zaczął słabnąć, na paryskim rynku inwestorzy znowu zaczęli sprzedawać walory. Jeśli chodzi o poszczególne spółki, to na uwagę zasługiwała zwyżka notowań koncernów motoryzacyjnych Renault i Peugeot w związku ze wzrostem sprzedaży w lipcu. Zdrożały też akcje spółki zajmującej się produkcją części samochodowych - Faurecia, ponieważ podpisała ona kontrakt wart 500 mln USD z General Motors. Wśród spadkowiczów wyróżnił się Vivendi, któremu rekomendację obniżyli analitycy Credit Lyonnais Securities. Wskaźnik CAC-40 spadł wczoraj o 0,53% (23,12 pkt.) i zakończył dzień na poziomie 4354,75 pkt.TokioWtorkowa sesja na giełdzie w Tokio rozpoczęła się od spadków cen akcji, jednak późniejszy spadek jena w stosunku do dolara spowodował, że na rynku przeważyła strona popytowa. - Zahamowanie wzrostu kursu jena było bardzo korzystne dla rynku, a szczególnie dla spółek o profilu eksportowym - powiedział Reutersowi Noriko Irie, ekonomista z Fuji Securities Ltd. Największym zainteresowaniem, w tych okolicznościach, cieszyły się spółki działające w skali międzynarodowej, takie jak Fujitsu Ltd., Sony Corp. czy Toshiba Corp. Na uwagę zasługiwała też zwyżka notowań koncernu z braetalicznej - Jusco Co Ltd (największa sieć supermarketów w Japonii), po tym jak zapowiedział on, że zorganizuje konferencję prasową, podczas której poinformuje o strategicznym sojuszu z jednym z lokalnych rywali. Wskaźnik Nikkei 225 ostatecznie wzrósł o 0,81% (144,23 pkt.) i zakończył dzień na poziomie 17 969,93 pkt.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i grzegorz zybert