Credit Lyonnais odzyskuje pozycję

Trudna sytuacja francuskiego banku państwowego Credit Lyonnais była w ostatnich latach przedmiotem szczególnej troski władz oraz kół finansowych. Dokonana przez tę instytucję gruntowna reorganizacja, w połączeniu z olbrzymią pomocą rządową, przyniosła jednak w końcu pozytywne efekty, pozwalając na rozpoczęcie prywatyzacji banku.Prezes Jean Peyrelevade stwierdził, że w tym roku zdołano wreszcie powstrzymać trwający od pięciu lat spadek udziału Credit Lyonnais w rynku francuskim, wskazując na osiągnięty w tym okresie 30-proc. wzrost efektywności. Było to możliwe dzięki starannemu zarządzaniu ryzykiem oraz znacznej redukcji kosztów, m.in. poprzez zmniejszenie o 20% liczby pracowników.Credit Lyonnais radzi sobie nieźle w trudnych warunkach, w których muszą działać banki francuskie. Większość miejscowych instytucji finansowych osiąga zyski tylko z działalności polegającej na obsłudze najzamożniejszej klienteli, podczas gdy Credit Lyonnais zdołał zachować względną równowagę między usługami na rzecz różnych segmentów rynku. Bank zamierza nadal świadczyć usługi detaliczne w pełnym zakresie, kładąc jednak nacisk na obsługę tej części klienteli, która będzie przynosiła większe zyski.Po rozpoczęciu w tym roku prywatyzacji szczególnym wyzwaniem dla Credit Lyonnais jest rozwój działalności doradczej na rzecz przedsiębiorstw, szczególnie na rynku europejskim. Plany ekspansji w tej dziedzinie przewidują ścisłą współpracę z głównymi udziałowcami, do których należy łącznie 33% akcji. Są to: największy bank francuski - Credit Agricole, towarzystwo ubezpieczeniowe AGF, niemiecki Commerzbank, hiszpański Banco Bilbao Vizcaya oraz włoski Banca Intesa. Atrakcyjność tej sfery usług jest tym większa, że w skali europejskiej świadczą je wyłącznie banki amerykańskie, podczas gdy działalność miejscowych instytucji finansowych ogranicza się do obsługi rynków lokalnych.W ciągu dwóch ostatnich lat słabą stroną zagranicznych operacji Credit Lyonnais było ich uzależnienie od emerging markets. W okresie tym musiano dokonać odpisów wynoszących 517 mln euro (546,6 mln USD) na pokrycie związanego z tym ryzyka. Obecnie zależność ta jest zmniejszana, chociaż z drugiej strony, prezes Jean Peyrelevade przyznał, że w latach 1996-97 działalność doradcza na rynkach wschodzących stanowiła jedyne źródło zysków banku.Kontrowersyjną sprawą jest kontynuacja współpracy z Cetelem - jednostką wyspecjalizowaną w kredytach konsumpcyjnych. Należy ona do banku inwestycyjnego Paribas, przejętego ostatnio przez Banque Nationale de Paris. O wyborze partnera w tej dziedzinie zadecydują względy techniczne i finansowe. Oprócz współdziałania z Cetelem pojawiła się inna możliwość, mianowicie nawiązanie kooperacji z Sofinco - instytucją oferującą kredyty konsumpcyjne w ramach Credit Agricole, który jest największym akcjonariuszem Credit Lyonnais.

A.K.