MSP zaskarży umarzanie
Ministerstwo Skarbu Państwa zaskarży uchwałyWalnego Zgromadzenia Akcjonariuszy NFI Octava,które umożliwiają umarzanie akcji funduszu.Zdaniem resortu, decyzje te są niezgodne z ustawąo narodowych funduszach inwestycyjnych.
O tym, że resort skieruje sprawę do sądu, poinformowała Alicja Kornasiewicz, wiceminister skarbu podczas konferencji prasowej we Wrocławiu.- Zadaniem NFI, zgodnie z ustawą, jest pomnażanie ich majątku, zwłaszcza przez powiększanie wartości akcji spółek portfelowych - powiedziała. - Ustawa nie przewiduje tego, co zrobiła Octava.Dodała, że udziałowcy zostali poinformowani przez resort skarbu, iż podobne uchwały są niezgodne z prawem i co się stanie w razie ich przyjęcia.Decyzja MSP oznacza, że Octava będzie musiała zmienić swoje plany. Zarząd funduszu bowiem i jego najwięksi akcjonariusze dążą do jak najszybszego rozpoczęcia umarzania akcji. Na walnym, które zmieniło statut umożliwiając te operacje, padł wniosek o zwołanie kolejnego WZA, które ma ustalić zasady umarzania walorów funduszu. Nie może się jednak ono zacząć bez rejestracji w sądzie zmian w statucie. A skarga resortu może ten moment opóźnić co najmniej o kilka miesięcy.Resort skarbu poprzez wniesienie sprawy do sądu chce jednocześnie pokazać innym NFI, że nie zgodzi się na umarzanie akcji i że jest zdecydowany użyć wszelkich środków, aby tym operacjom zapobiec. Podobne plany do zamiarów Octavy ma także kilka innych NFI, w tym Piast, zarządzany przez tę samą firmę KP Konsorcjum. Także Bank Austria planuje likwidację Hetmana, najprawdopodobniej także poprzez umarzanie akcji.MSP obawia się, że umarzanie akcji posłuży dużym akcjonariuszom do wyjścia z NFI na bardzo korzystnych dla siebie warunkach. Tymczasem resort skarbu chce, aby wszyscy akcjonariusze czerpali korzyści z inwestycji w fundusze poprzez wypłatę dywidendy.Zarząd Octavy, podobnie jak wielu analityków, twierdzi, iż umarzanie akcji jest najlepszym sposobem osiągnięcia zysków z inwestycji w fundusze. Tymczasem wypłata dywidendy oznacza dyskryminację małych akcjonariuszy, zwłaszcza osób fizycznych, które muszą od niej zapłacić podatek.
MAREK SIUDAJ