Fundusze inwestycyjne
Na temat regulacji prawnych, efektywności polityki inwestycyjnej i wielu aspektów towarzyszących funkcjonowaniu funduszy inwestycyjnych w Polsce dyskutowano na konferencji zorganizowanej przez Centrum Badań nad Sektorem Finansowym przy Akademii Ekonomicznej w Krakowie.- Nie ma bodźców do inwestowania w papiery wartościowe przez drobnych inwestorów - skarżył się przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Jacek Socha. - Uważam, że obecnie przeżywamy okres konsumpcji, a nie inwestycji. Presja konsumpcyjna to podstawowa bariera do inwestowania w papiery wartościowe - dodał.Jego zdaniem, "sukcesy w oddziaływaniu na korę mózgową" próbuje się pokazać inwestorom jako sukcesy finansowe funduszy. Uznał to za absurd, wykazując, że o pozycji funduszu powinna decydować stopa zwrotu z jego inwestycji, a nie liczba członków - jak to jest obecnie, co - według niego - potwierdza tylko kopernikowską zasadę, że "produkt gorszy wypiera produkt lepszy".Zdaniem wiceprezesa Stowarzyszenia Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych Marka Żytniewskiego "sprzedawca produktu oferuje w imieniu funduszu nadzieję na dobry zysk z lokaty, podczas gdy inwestorzy wolą kupować bezpieczeństwo, a nie zysk".Wśród dyskutantów panowała zgodność, że od działalności pojedynczych funduszy korzystniejsza jest ich współpraca w ramach jednej rodziny.Równie zgodnie brzmiał głos niezadowolenia z niejasnej polityki podatkowej państwa, w której brak stabilności przepisów i krótki okres vacatio legis dla ustaw sprawia, że działalność funduszy inwestycyjnych jest niezwykle trudna, a opłacalność inwestowania stoi pod znakiem zapytania.
Paweł Winiewski
(Kraków)