Batalia o definicję funduszu inwestycyjnego
Trzeci filar reformy zabezpieczeń społecznych, a przede wszystkim pracownicze programy emerytalne,miały spowodować dynamiczny wzrost aktywów zarządzanych przez towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Tymczasem chociaż ustawa o pracowniczych programach emerytalnych obowiązuje od kwietnia, dopiero przed tygodniem, po kilku miesiącach rozpatrywania wniosków Urząd Nadzoru nad FunduszamiEmerytalnymi zarejestrował dwa pierwsze tego typu programy umowy z ubezpieczycielami.
Zgodę na utworzenie PPE otrzymały towarzystwa funduszy inwestycyjnych Skarbiec i Banku Handlowego. W UNFE na rejestrację czeka jeszcze ponad 20 wniosków o uruchomienie PPE oraz pracowniczych towarzystw emerytalnych. Wszyscy zainteresowani tworzeniem i zarządzaniem PPE zgodnie twierdzą, że winę za opóźnienie III filaru nowego systemu ponoszą ustawodawcy. Nie dość, że wprowadzili w życie ustawę na tyle niedoskonałą, że wymagała natychmiastowych poprawek, to na dodatek nad nowelizacją pracują już kilka miesięcy. Środowiska lobbingowe pracodawców obawiają się nawet, że tempo prac legislacyjnych utrudni tworzenie PPE również w przyszłym roku. O ile bowiem posłowie sejmowej podkomisji do spraw nowelizacji ustawy o PPE dość szybko zgodzili się na to, aby w przeciwieństwie do obowiązujących przepisów, płatnikiem składki podstawowej wnoszonej do PPE był pracodawca, o tyle ustalenie, ile form programów może funkcjonować w jednym zakładzie pracy nie jest takie proste. Obecne przepisy ustawy zezwalają na to tylko jednej formie. Jednak, zdaniem Stowarzyszenia Funduszy Inwestycyjnych, rozwiązanie takie jest błędem, gdyż dla różnych grup zawodowych korzystne są różne formy.- Wydaje się dla nas logiczne, że dla robotników, których praca niesie większe ryzyko utraty zdrowia, korzystniejszy byłby program zawierający oprócz możliwości oszczędzania również ubezpieczenie na życie. Pracownikom biurowym takie zabezpieczenie nie jest jednak potrzebne - twierdzi Dorota Winczewska, prezes ING BSK TFI.Uczestniczące w pracach podkomisji Stowarzyszenie Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych przede wszystkim jednak domaga się prawnego uregulowania działania tzw. funduszy inwestycyjnych oferowanych przez ubezpieczycieli wraz z polisą na życie. Powiernicy zapewniają, że nie chodzi im o zmonopolizowanie praw do rynku, ale o zagwarantowanie bezpieczeństwa zarządzania i wypłacania odpowiednich kwot uczestnikowi programu.Zdaniem KPWiG, która nadzoruje działanie funduszy inwestycyjnych, z obecnych regulacji wynika, że w ramach pracowniczych programów emerytalnych mogą być zawierane umowy z ubezpieczycielami tylko dla ubezpieczenia na życie związanego z funduszem inwestycyjnym działającym zgodnie z ustawą o funduszach inwestycyjnych. Innego zdania są jednak ubezpieczeniowcy, którzy twierdzą, że ustawa o ubezpieczeniach daje im prawo oferowania polis z częścią inwestycyjną.Dla KPWiG dopuszczenie takiej formy inwestowania w III filarze wiązać by się musiało z nałożeniem na program emerytalny obowiązków informacyjnych, określeniem zasad lokowania inwestowanych środków, zasad i terminów wyceny aktywów, wysokości opłat pobieranych przez zakład ubezpieczeń i innych kosztów obciążających część inwestycyjną umowy ubezpieczeniowej. Niezbędne byłoby też określenie, jaka część składki byłaby inwestowana, a jaka pokrywałaby ryzyko ubezpieczeniowe.Kilkumiesięczna batalia w podkomisji doprowadziła do tego, że Polska Izba Ubezpieczeń oraz UNFE złożyły swoje propozycje uregulowania tych kwestii w ustawie o pracowniczych programach emerytalnych.Niezależnie jednak od ich oceny, KPWiG twierdzi, że wprowadzenie zapisów w ustawie o PPE nie wystarczy. Konieczne będą też zmiany w ustawie o działalności ubezpieczeniowej umożliwiające ubezpieczycielom lokowanie w jednostki uczestnictwa oraz certyfikaty funduszy inwestycyjnych. W przeciwnym przypadku zmiana zapisów ustawy o PPE doprowadziłaby do sytuacji, że w rzeczywistości mogłyby powstawać tylko pracownicze programy w folisy na życie związane z tzw. funduszem inwestycyjnym.Zdaniem KPWiG, niezależnie jednak od zmian wprowadzanych w ustawie o PPE nadal aktualna pozostaje konieczność zmiany ustawy o działalności ubezpieczeniowej w celu uporządkowania terminologii, a także określenia obowiązków informacyjnych tzw. funduszy inwestycyjnych oferowanych wraz z indywidualną polisą na życie.
ANNA GARWOLIŃSKA