Za pół roku 10 brokerów udostępni zlecenia on-line
Regionalny Dom Maklerski Polonia będzie czwartym biurem maklerskim, które umożliwi swoim klientom składanie zleceń za pośrednictwem Internetu. Według ostrożnych szacunków, do połowy przyszłego roku w swojej ofercie usługę taką będzie proponować około 10 rodzimych brokerów. Dla spółek software'owych jest to kolejna szansa na powiększenie zysków.Obecnie na 37 biur maklerskich składanie zleceń przez Internet umożliwia DM BOŚ, DM WBK oraz PDM Pioneer. Według posiadanych przez PARKIET informacji, najbliższy wprowadzeniu zleceń on-line jest krakowski RDM Polonia. - Software, od współpracującej z nami spółki ComArch, powinniśmy otrzymać w listopadzie. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, to system zostanie uruchomiony jeszcze w grudniu - powiedział PARKIETOWI Jacek Panikowski, wiceprezes Polonii. Jego zdaniem, oferta będzie zbliżona do tej, którą proponuje już DM WBK. - Oznacza to, iż inwestor będzie mógł m.in. składać za pomocą komputera zlecenia na sesję w czasie rzeczywistym - stwierdził J. Panikowski. Pozostałe domy maklerskie przygotowujące usługi on-line (np. BDM PKO BP, DM Instal-export), na razie nie chcą zdradzać żadnych szczegółów przyszłej oferty.
dokończenie str. 4
Artur Przewięźlikowski, wiceprezes ComArchu, zdradził nam, iż jego spółka zamierza opanować około połowy rynku brokerskich usług on-line. - Zainteresowanie tego typu ofertą jest duże, gdyż biura zdają sobie sprawę, iż bez Internetu już niedługo będą pozostawać w tyle. Oceniamy, że w połowie przyszłego roku na rynku w systemie on-line działać będzie ok. 10 brokerów - stwierdził A. Przewięźlikowski. Jego zdaniem, za dwa lata biuro nastawione na obsługę inwestorów detalicznych nie będzie liczyło się na rynku bez usług internetowych.Według dostawców softwaru, systemy są odporne na problem roku 2000, jednak część potencjalnych odbiorców woli na wszelki wypadek nic nie zmieniać w oprogramowaniu, pomimo iż przyspieszyłoby to wprowadzenie usług on-line. - Prawdziwa "fala" usług internetowych ruszy dopiero na wiosnę przyszłego roku. Wówczas też uruchomiony zostanie nowy system giełdowy Warset, co lepiej pozwoli zorientować się brokerom w jego możliwościach - uważa Jacek Kujawa, prezes firmy Pol-Soft, zajmującej się dostarczaniem oprogramowania dla biur maklerskich. Według niego, firma ta prowadzi już bardzo zaawansowane rozmowy z dwoma biurami maklerskimi, co jeszcze w listopadzie powinno zaowocować podpisaniem umów. - Z kolejnymi trzema brokerami prowadzone są wstępne negocjacje - dodał J. Kujawa.Rynek biur maklerskich jest dość płytki, dlatego też dostawcy oprogramowania starają się elastycznie podchodzić do kwestii ustalania cen, a co za tym idzie - pozyskiwania nowych klientów. Z oczywistych względów obie strony nie są zainteresowane ujawnianiem kosztów wprowadzania zleceń internetowych. W zależności od wielkości biura, jak i możliwości dawanych przez program, wymieniana jest suma od 1 mln zł do 1 mln dolarów, choć w przypadku niewielkich biur w grę wchodzą nawet kwoty rzędu kilkuset tysięcy złotych. Co ważne (zwłaszcza dla brokerów słabszych finansowo), spółki softwarowe zapewniają, że istnieje możliwość rozłożenia spłat na raty, ewentualnie takiego skonfigurowania systemu, by najpierw mogli oni kupić pakiet najprostszy, a w miarę rozwoju - stopniowo go rozszerzać.
ADAM MIELCZAREK