Branża farmaceutyczna

Po trzech kwartałach br. wyniki zarówno producentów, jak i hurtowni farmaceutycznych nie zachwycają.Po części sytuację tę można wiązać z rozpoczętą na początku roku reformą służby zdrowia.

Notowane na giełdzie spółki zajmujące się hurtową dystrybucją farmaceutyków I półrocza nie mogą zaliczyć do udanych. Reforma służby zdrowia spowodowała, iż osiągane przez nie wyniki były znacznie poniżej oczekiwań. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w kursach akcji, które systematycznie zniżkowały. Raporty kwartalne wskazują jednak na pierwsze oznaki poprawy.W najgorszej sytuacji znajduje się obecnie Orfe. Dominujący udział w przychodach tej firmy miały leki zagraniczne. Dodatkowo spółka posiadała wyłączność na dystrybucję leków niektórych zagranicznych koncernów. Jednym z pierwszych efektów reformy systemu opieki zdrowotnej było przepisywanie przez lekarzy leków krajowych zamiast zagranicznych. Znalazło to odzwierciedlenie w wynikach Orfe. Po dziewięciu miesiącach br. przychody netto spółki wzrosły jedynie o 8,4%, a zysk operacyjny spadł o ponad 23%. W nieco lepszej sytuacji znalazły się pozostałe firmy z branży.W przypadku Prospera przychody wzrosły o 29,4%, a wynik operacyjny spadł o 1,5%. Widać jednak, iż firma w okresie lipiec-wrzesień znacznie poprawiła dynamikę wyników. W stosunkowo dobrej sytuacji jest Farmacol. Po dziewięciu miesiącach br. sprzedaż firmy wzrosła o ponad 50%, a wynik operacyjny o 25%. Spółka ta jest też najbliżej realizacji tegorocznej prognozy, która mówiła o zysku netto na poziomie 18,4 mln zł (po 3 kwartałach 11 mln zł). Swoje plany musiał natomiast skorygować Prosper, który obniżył prognozowany wynik netto z 20 mln zł do 10,16 mln zł. Do podobnego kroku zmuszona była Polska Grupa Farmaceutyczna. W tym przypadku planowany zysk obniżony został o 40%, do 17,5 mln zł, a przychody o 18% do 1530 mln zł. W tym przypadku dość trudno jest analizować wyniki, gdyż w 1998 r. firma ta była przed fuzją, a publikowane wyniki dotyczyły trzech odrębnych podmiotów.Po 3 kwartałach br. PGF osiągnął 1 112,4 mln zł przychodów ze sprzedaży i 16,7 mln zł zysku netto. Porównując to z łącznymi wynikami Medicines, Carbo i Cefarmu B po dziewięciu miesiącach 1998 r., widać, iż przychody wzrosły o niespełna 10%, a zysk netto spadł o 22%. Należy jednak pamiętać, iż tego typu porównanie jest obarczone dużym błędem ze względu na fakt, iż ubiegłoroczne wyniki obejmują również transakcje realizowane wewnątrz obecnej grupy. Czwarty kwartał jest tradycyjnie najlepszy w sektorze, a wyniki osiągnięte między lipcem a wrześniem pokazują, iż w spółkach giełdowych można liczyć na poprawę.Mimo wszystko, biorąc pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi i prognozy analityków, część inwestorów bieżący rok może uznać za rozczarowujący.W przypadku producentów farmaceutyków zdecydowanie lepiej wypada Polfa Kutno. Spółka ta w ciągu dziewięciu pierwszych miesięcy zwiększyła sprzedaż o ponad 16% w porównaniu z rokiem ubiegłym, podczas gdy przychody Jelfy spadły o 7%. W przypadku obu firm w trzecim kwartale wystąpiła natomiast niepokojąca tendencja dość wyraźnego wzrostu wskaźnika rotacji zapasów.Zdecydowanie lepszą sytuację Polfy widać przy analizie zysku operacyjnego i netto. Firma z Kutna w porównaniu z trzema kwartałami 1998 r. o 24% zwiększyła wynik operacyjny, a o 15% wynik netto. Wzrost kosztów sprzedanych towarów oraz zarządu przy jednoczesnym spadku przychodów spowodował spadek zysku operacyjnego o ponad 38%. Jeszcze gorzej wygląda sprawa zysku netto, który był niższy o 43,4%.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ