Decyzja RPP o podwyżce stóp procentowych, usuwająca bardzo istotny czynnik ryzyka, a także powrót indeksu Dow Jones powyżej 11 tys. pkt., spowodowały, że na sesji piątkowej inwestorów ogarnął szał zakupów. WIG wzrósł o 3,8 proc., do 15 431,2 pkt. Obroty w czasie fixingu na rynku podstawowym osiągnęły wartość 158 mln zł i należały od najwyższych, od kiedy przed czterema miesiącami indeks znalazł się w trendzie spadkowym. WIG20, mierzący koniunkturę wśród największych spółek, po zwyżce o 3,7 proc. miał po pierwszej części sesji 1 488,6 pkt.Zgodnie wzrosły kursy wszystkich największych spółek. Najwyższy kurs w historii zanotowały akcje BIG-BG, które po 3,1-proc. zwyżce osiągnęły 9,95 zł. Z kolejnego, siódmego już wzrostu notowań mogli cieszyć się akcjonariusze największej spółki na giełdzie - TP SA (+5,5 proc.). Stale rośnie również wartość rynkowa Elektrimu i za akcje tej firmy trzeba było zapłacić w piątek już 32,9 zł. Najwięcej powodów do zadowolenia mieli posiadacze walorów Banku Komunalnego. Po tym jak Nordbanken poinformował o zamiarze ogłoszenia wezwania (po 16,5 zł), ich kurs, po czwartkowym zawieszeniu, wzrósł aż o 25 proc. osiągając 15 zł. W czasie fixingu najchętniej handlowano akcjami Pekao, Handlowego, Elektrimu i - dość niespodziewanie - Agrosu. Dobre nastroje nie opuściły inwestorów także w czasie notowań ciągłych. Indeks WIG20 zyskał kolejne 1,2 proc. i ostatecznie zamknął tydzień na poziomie 1512,4 pkt. Z barierą 10 zł uporał się BIG-BG, a walory Agrosu podrożały o 9,4 proc., co może być efektem zrezygnowania z pomysłu odebrania spółce prawa do znaków towarowych polskich wódek za granicą.

TOMASZ JÓŹWIK