Giełdy w naszym regionie nie reagują na impuls z Europy Zachodniej
W czwartek w naszym regionie zanotowano nieduże obroty, co wiązano z brakiem impulsów z USA, gdzie obchodzono Święto Dziękczynienia. Moskiewski RTS zanotował niewielką zwyżkę, natomiast budapeszteński BUX nieznacznie się obniżył. Praski PX 50 zyskał 0,77% dzięki popytowi na Ceska Sporitelna.
BudapesztCzwartkowa sesja na budapeszteńskiej giełdzie papierów wartościowych przebiegła pod znakiem niewielkich spadków cen akcji. Indeks BUX obniżył się zaledwie o 0,05% do 7386,69 pkt., nie reagując na optymistyczne doniesienia z giełd zachodnioeuropejskich. Tłumaczono to mniejszą aktywnością inwestorów ze względu na przerwę w działalności giełdy nowojorskiej oraz ubiegłotygodniową silną zwyżką BUX-a, która wywindowała go do wysokiego poziomu. Na uwagę zasługiwała wczoraj przecena walorów spółek branży chemicznej. Akcje TVK staniały o 1,35%, po tym jak ogłoszono, że przedstawiciele koncernu petrochemicznego MOL mogą uzyskać część miejsc w zarządzie spółki podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy TVK, które ma odbyć się w styczniu przyszłego roku.PragaPopyt na akcje banku Ceska Sporitelna, które taniały od sześciu sesji z rzędu, był głównym powodem wczorajszej zwyżki wskaźnika PX 50, mierzącego koniunkturę na praskiej giełdzie papierów wartościowych. Wzrósł on o 0,77% i zakończył dzień na poziomie 473,8 pkt. - Dziś akcjami Ceska Sporitelna interesowali się inwestorzy z zagranicy. Dotyczyło to także koncernu telekomunikacyjnego SPT Telecom. Dodatkowym pozytywnym czynnikiem dla giełd była obniżka stóp procentowych, dokonana przez bank centralny - powiedział Reutersowi Roman Kodera, makler z praskiego biura ING Barings. Obroty na rynku pozostawiały jednak wiele do życzenia, co wiązało się ze Świętem Dziękczynienia na największym światowym rynku w USA. W systemie elektronicznym SPAD wyniosły one 432 mln koron, wobec średnio 490 mln koron od początku tego roku. Zdaniem czeskich maklerów, mała płynność na rynku utrzyma się także podczas dzisiejszej sesji, ponieważ nie są spodziewane nowe impulsy zza Atlantyku, gdzie niektórzy inwestorzy mogą zrobić sobie czterodniową przerwę. Niektórzy prorokują też realizację zysków osiągniętych dziś na walorach Ceska Sporitelna, ponieważ wciąż nie jest jasna sprawa podwyższenia kapitału przez tę spółkę.MoskwaZgodnie z oczekiwaniami analityków, wczoraj nie kontynuowano już na giełdzie w Moskwie silnych spadków, jakie miały miejsce w środę. Indeks RTS uległ niewielkiej zmianie i ostatecznie zyskał 0,47%, by zakończyć dzień na poziomie 120,06 pkt. Wprawdzie na początku sesji inwestorzy jeszcze realizowali zyski, jednak w drugiej połowie dnia indeks odrobił straty. Na uwagę zasługiwała niewielka aktywność na rynku, wiążąca się - zdaniem moskiewskich maklerów - nie tylko z oczekiwaną konsolidacją, lecz również z mniejszą niż zwykle ilością impulsów z giełd zachodnich, gdzie ze względu na Święto Dziękczynienia nieczynny był parkiet nowojorski. Spośród rosyjskich spółek typu blue chip w niewielkim stopniu zdrożały walory koncernów energetycznych - Mosenergo i Jednolite Systemy Energetyczne oraz koncernu naftowego Surgutnieftiegaz. Spadł natomiast kurs akcji innego potentata tej branży - Łukoil.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI