Akcjonariusze zadecydują w grudniu

Rada Banku Współpracy Europejskiej zgodziła się na kontynuowanie przez zarząd rozmów z potencjalnym inwestorem strategicznym. - Jest to bank europejski, wybrany spośród pięciu kandydatów, którzy nadesłali oferty. Pochodzili oni z Niemiec, Turcji, Irlandii i Skandynawii - powiedział w czwartek prezes BWE Jacek Krawczyk. Zapowiedział, że jeżeli negocjacje będą przebiegać pozytywnie, powinny się zakończyć w I kwartale 2000 r. Stwierdził, że partnerowi zagranicznemu zostanie zaoferowana nowa emisja akcji, dająca mu co najmniej tzw. mniejszość blokującą, czyli minimum 25% głosów podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Poszukując inwestora, bank kieruje się kilkoma kryteriami - kapitały własne powinny wynosić co najmniej 100 mln USD, ma to być bank europejski, już zaangażowany kapitałowo w Polsce i prowadzący rozległą działalność międzynarodową.W ostatni poniedziałek rada BWE postanowiła rekomendować Walnemu Zgromadzeniu Akcjonariuszy, które odbędzie się 3 grudnia br., objęcie akcji serii L przez spółkę Gas Trading. Kapitał akcyjny banku wzrósłby o 4,5%, co oznacza, że pakiet miałby wartość nieco ponad 5 mln zł. Wzrośnie również, wynoszący obecnie ok. 21%, współczynnik wypłacalności.Prezes Krawczyk zapowiada, że tegoroczne wyniki Banku Współpracy Europejskiej będą dodatnie. Bank jest na etapie zaawansowanej restrukturyzacji. Zatrudnienie zmniejszyło się z 340 do 270 osób. Nie przeszkodziło to jednak w utworzeniu kilku nowych departamentów, związanych z rozszerzaniem oferty. Przeszacowano też aktywa. - Do końca roku wymienimy ok. 80% portfela kredytowego - zapowiada J. Krawczyk i dodaje, że oznacza to również zastąpienie starych kredytów nowymi.BWE nastawia się głównie na obsługę małych i średnich firm oraz klientów private banking. - W ciągu ostatnich 6 miesięcy wartość depozytów tych osób wzrosła czterokrotnie - podkreślił prezes. Taka baza klientów była powodem, dla którego karty Visa - najnowsza oferta banku - będą oferowane głównie w dwóch rodzajach: Business i Gold. Rozwój sieci placówek będzie polegał na tworzeniu małych, 4-6-osobowych jednostek, nastawionych na kontakt z klientami korporacyjnymi. W 2000 r. BWE chce być obecny we wszystkich makroregionach - zamierza pojawić się na Kielecczyźnie, w Małopolsce i na Pomorzu Zachodnim.Bank specjalizuje się także w obsłudze handlu zagranicznego, głównie transakcji ze Wschodem. W 1998 r. miały one wartość ok. 1,7 mld USD, w tym roku będzie podobnie. Prezes J. Krawczyk podkreślił przy tym, że nie było konieczności utworzenia żadnych rezerw ze względu na kryzys rosyjski.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI