Znów winien import

Aktualizacja: 06.02.2017 02:53 Publikacja: 04.01.2000 09:50

Rosnący deficyt obrotów bieżących

Deficyt rachunku bieżącego bilansu płatniczego sięgnął po 11 miesiącach ub.r. 10 mld USD. - Stało się tak praktycznie za sprawą jednego czynnika - większego importu - powiedział PARKIETOWI Grzegorz Wójtowicz, członek Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem, było to spowodowane szybszym wzrostem gospodarczym, co dało silny impuls dla importu zaopatrzeniowego i inwestycyjnego. Ze względu na zbliżające się święta zwiększył się import konsumpcyjny. Nie wiadomo natomiast, czy niższe w listopadzie saldo niesklasyfikowanych obrotów bieżących to tendencja krótkookresowa, czy początek trendu.Liczony w skali 12 miesięcy deficyt obrotów bieżących wyniósł, według G. Wójtowicza, 7,2% PKB. - Wiele wskazuje, że taki będzie również wynik w całym 1999 r. - stwierdził.Oznacza to, że ujemne saldo rachunku bieżącego wyniesie ok. 11,2 mld USD. Z wyliczeń G. Wójtowicza wynika bowiem, że po 11 miesiącach wartość PKB wyniosła 156,1 mld USD, a na koniec grudnia była niewiele wyższa - być może o ok. 1 mld USD. Wiąże się to z osłabieniem złotego - wzrost gospodarczy był bowiem zadowalający. G. Wójtowicz sądzi, że w tym roku deficyt wyniesie ok. 6% PKB.

czytaj str. 5

Wpływy rachunku bieżącego szybko maleją

W bilansie więcej zobowiązań

Po 11 miesiącach 1999 r. eksport był o 12,9% mniejszy niż rok wcześniej, import zaś - o 7,4%. Ujemne saldo płatności towarowych, wyższe na koniec listopada o 630 mln USD, stanowiło ok. 9,2% PKB liczonego w skali 12 miesięcy.W przypadku usług wpływy zmalały o 10,4%, wypłaty zaś wzrosły o 18,3%. Jeszcze bardziej zmalały wpływy z tytułu dochodów - o 27%. Wydatki były natomiast niższe o 15,9%. Wreszcie transfery bieżące odnotowały wpływy mniejsze o 15,1%, wypłaty zaś - wyższe o 7,2%. Niższe wpływy wszystkich elementów rachunku bieżącego, w połączeniu z mniejszymi wpływami z niesklasyfikowanych obrotów bieżących, spowodowały poważny w porównaniu z sytuacją po 11 miesiącach 1998 r. wzrost deficytu obrotów bieżących.Pomimo większego niż w 1998 r. napływu kapitału netto z inwestycji bezpośrednich, po 11 miesiącach ub.r. saldo rachunku kapitałowego i finansowego było niemal o 2,2 mld USD niższe. Stało się to głównie za sprawą ujemnego salda polskich inwestycji zagranicznych i wyższego salda zobowiązań. W przypadku tych pierwszych zmniejszyły się stany rachunków bieżących i lokat, w zobowiązaniach najszybciej rosły kredyty powyżej roku.Rezerwy oficjalne brutto, wynoszące na koniec listopada 25,4 mld USD, do końca grudnia ub.r. zmniejszyły się zapewne do nieco ponad 25 mld USD.

P.S.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024