Rada Nadzorcza Jelfy odwołała prezesa

Trzech członków zarządu, w tym prezesa, odwołała Rada Nadzorcza Jelfy. Równocześnie podjęto decyzję o ogłoszeniu konkursu na stanowisko szefa spółki.

Rada Nadzorcza odwołała Franciszka Przybylskiego (prezesa), Andrzeja Potrykusa (dyr. ds. rozwoju) oraz Krzysztofa Zajkowskiego (dyr. ds. marketingu). Na stanowisku pozostał członek zarządu odpowiedzialny za finanse. Z ramienia RN do czasowego pełnienia obowiązków członka zarządu został powołany Krzysztof Brdyś. Dokładne powody decyzji organu nadzoru Jelfy nie zostały ujawnione. - Rada negatywnie oceniła działalność części członków zarządu. Dokładne powody odwołania zostaną opublikowane w oświadczeniu, które wydamy po kolejnym posiedzeniu RN - powiedział PARKIETOWI Rafał Mania, przewodniczący Rady Nadzorczej Jelfy.Próbę odwołania prezesa Przybylskiego podjęto już w ubiegłym roku. Zakończyła się ona jednak fiaskiem. Władzom Jelfy zarzucano wtedy błędną decyzję o zakupie bonów dłużnych Universalu oraz kilka innych nietrafionych decyzji (chodzi tu np. o pożyczkę udzieloną firmie Eco-Spal na budowę spalarni śmieci).Zdaniem Rafała Manii, odwołanie części władz nie powinno mieć większego wpływu na działalność spółki. - Liczymy, że w ciągu 4-6 tygodni zostanie powołany nowy prezes, który zostanie wyłoniony w drodze konkursu - stwierdził przewodniczący RN. Jego zdaniem, nie powinno to negatywnie rzutować na decyzje dotyczące konsolidacji wokół Jelfy polskich spółek farmaceutycznych (Jelfa wspólnie z PZU ogłosiła tego typu plany). - Jeśli ocena zarządzania tylko jednym przedsiębiorstwem była zła, to zmiana władz powinna mieć wręcz pozytywny wpływ na ewentualne decyzje konsolidacyjne - wyjaśnił R. Mania. Zapewnił też, że decyzje Rady Nadzorczej były konsultowane ze związkami pracowniczymi (3 z 9 członków RN to reprezentanci pracowników).Decyzji RN Jelfy nie chciał na razie komentować Dariusz Gambuś, prezes Farmacolu. Spółka ta w ubiegłym roku podpisała z Jelfą wstępne porozumienie w sprawie budowy wspólnej grupy zajmującej się hurtową dystrybucją farmaceutyków. - Jest za wcześnie na komentarz. Myślę jednak, że zmiana prezesa Jelfy nie powinna wpłynąć na naszą współpracę, gdyż opierała się na obopólnych korzyściach - powiedział prezes Farmacolu.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ