Tydzień na rynku kontraktów terminowych

W ostatnim tygodniu notowania kontraktów wzrosły o 13,5%, co oznacza, że posiadacze długich pozycji mogli podwoić stan swoich rachunków. Niestety, hossa zbiera obfite żniwo wśród niedźwiedzi - w czasie sesji czwartkowej, kiedy notowania kontraktów podskoczyły o 9,5%, inwestorzy, którzy obstawiali spadek, mogli stracić prawie wszystko. W czasie sesji piątkowej padł kolejny rekord wolumenu, który po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 10 tys. sztuk.

WIG20 FuturesChoć przewaga byków nie podlega dyskusji, to na rynku panuje bardzo nerwowa atmosfera. W czasie notowań piątkowych trend zmieniał się kilkakrotnie, a zakres wahań kursu kontraktów marcowych wyniósł aż 143 pkt. Jeszcze niecałe pół godziny przed zamknięciem sesji futures notowane były po 2298 pkt., ale do zamknięcia sesji ich kurs spadł o ponad 100 pkt., do poziomu 2190 pkt. Sytuacja taka umożliwia osiąganie wysokich zysków graczom otwierającym i zamykającym pozycje na jednej sesji, ale stosowanie takiej taktyki wymaga dużej wiedzy i wyczucia rynku, inaczej kończy się najczęściej stratami. Dość znaczna siła, jaką pokazały niedźwiedzie pod koniec notowań piątkowych, pozwala spodziewać się korekty. Najbliższą linię wsparcia wyznacza połowa dużej białej świecy z tego tygodnia, na poziomie 2030 pkt. Dopiero po ewentualnym spadku poniżej tej wartości będzie można rozpatrzyć możliwość otwarcia krótkich pozycji.USD Futures (WGT)Do zmiany trendu doszło na rynku walutowym. Prawie po miesiącu wzrostów wartości dolara, trend załamał się. Na wykresie świecowym pojawiła się formacja spadającej gwiazdy, typowa dla końca zwyżki. Potwierdzeniem formacji było przełamanie w czasie notowań piątkowych wzrostowej linii trendu. Jeśli na najbliższej sesji wykres indeksu USD Futures nie powróci powyżej jej poziomu, to trzeba liczyć się ze spadkiem do poziomu 4,062 zł, skąd zaczynał się trend wzrostowy. Zamknięcie sesji piątkowej wypadło na wysokości 4,195 zł.

TOMASZ JÓŹWIK